Skąd się wzięły czarownice w Wicku? - Jest to związane z tutejszą legendą, która mówi, że w miejscowych lasach dawno temu żyły czarownice. A odcisk stopy jednej z nich można dostrzec na kamieniu, który w tej chwili leży przed miejscowym ośrodkiem kultury - wyjaśnia wójt Wicka Dariusz Waleśkiewicz.
Letnie zloty czarownic w Wicku weszły już w tradycję i konkurs na najlepiej przebraną czarownicę gromadzi coraz więcej zainteresowanych. Teraz pomiędzy Wickiem i Charbrowem ma stanąć pięć rzeźb czarownic.
- W ramach dofinansowania przyznanego z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich już na wiosnę rozpoczniemy remont ponadkilometrowego odcinka chodnika pomiędzy tymi dwiema miejscowościami - mówi wójt i dodaje - Żeby stworzyć inwestycję niepospolitą, chcemy przy ławeczkach, które tam staną, postawić pięć drewnianych rzeźb czarownic, nawiązując do naszej lokalnej legendy. - Będzie to w pewien sposób podobne do alei gwiazd, bo każda z czarownic ma trzymać jakiś element, na którym zostaną uwiecznione podpisy czy symbole związane z ciekawymi osobami, które odwiedzą gminę Wicko. Może to będą podpisy tych osób, może odciski dłoni, jeszcze się nad tym zastanawiamy.
Całość inwestycji będzie kosztować ponad 500 tysięcy złotych, z czego 310 tys. zł wynosi unijne dofinansowanie.
Ale to nie koniec pomysłów, bo Wicko nawiązało współpracę z miejscowością Beselare w Belgii, gdzie organizowany jest co dwa lata Europejski Zlot Czarownic.
- Jeśli nasze plany się powiodą, to być może na zmianę z Belgią taki zlot mógłby się odbywać u nas - mówi wójt Waleśkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?