Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Ustka: Nie ustawią fotoradaru w Zimowiskach

Kinga Trubicka-Czapka
Samorząd zrezygnował z ustawiania fotoradaru w Zimowiskach w gm. Ustka. Dzierżawione urządzenie robiło zaledwie kilkanaście zdjęć dziennie na trasie, którą przejeżdża dziennie nawet 10 tysięcy aut. To nie zwracało kosztów dzierżawy i utrzymania urządzenia.

- Nie można powiedzieć, że fotoradar zbankrutował, ponieważ nie był ustawiany z chęci zysku, a dla poprawy bezpieczeństwa na drogach - mówi Anna Sobczuk-Jodłowska, wójt gminy Ustka. - W momencie, gdy wprowadzono obowiązek oznakowania miejsc, w których prowadzone są kontrole, kierowcy automatycznie zdjęli nogę z gazu. Kierowcy zaczęli przestrzegać dozwolonych prędkości, a w konsekwencji koszt wywoływania zdjęć nie był wymierny do wysokości wystawianych mandatów.

Zdaniem Sobczuk-Jodłowskiej gmina nie traci pieniędzy, ponieważ nie zainwestowała w urządzenie.

W gminie Kobylnica, która jest właścicielem jednego przenośnego i czterech stacjonarnych fotoradarów, ich utrzymywanie nadal się opłaca ze względu na bezpieczeństwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki