O godzinie 12.00 odbyły się uroczystości pogrzebowe w rodzinnej wsi Trzebiatkowa. To była ostatnia droga starszego szeregowego Adama Szada-Borzyszkowskiego. Żołnierza, który zginął w Afganistanie.
Rodzicom kiedyś mówił, że chciał być pochowany na tym cmentarzu.
- Ogłosiliśmy 3-dniową żałobę w gminie. Opuściliśmy flagi do połowy i zawiesiliśmy kiry. Tak jak w Złocieńcu po katastrofie autokaru pod Berlinem, bo śmierć Adama to dla nas katastrofa - mówi wójt Jerzy Lewi Kiedrowski, który również był na pogrzebie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?