Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Szemud: bój o salę remizy OSP. Wójt chce się odwołać od decyzji wojewody

Joanna Kielas
Od lewej: Grzegorz Lasowski, prezes zarządu gminnego OSP w Szemudzie i szef Rady Gminy, Tadeusz Haase, wiceszef Rady Gminy,  radny Wiesław Sikora i Jacek Żywicki, prezes OSP Częstkowo.
Od lewej: Grzegorz Lasowski, prezes zarządu gminnego OSP w Szemudzie i szef Rady Gminy, Tadeusz Haase, wiceszef Rady Gminy, radny Wiesław Sikora i Jacek Żywicki, prezes OSP Częstkowo. Joanna Kielas
Zarządzenie wójta Szemudu w sprawie wynajmowania remiz zostało podjęte z naruszeniem prawa i jest nieważne - orzekły służby wojewody. Wydając zarządzenie wójt naruszył też kompetencje przypisane radzie gminy, wykraczając poza swoje uprawnienia - uznał wojewoda. Wójt Ryszard Kalkowski zamierza się odwołać od tej decyzji.

Opinia prawników wojewody to nowy akord wielkiej awantury, jaka wybuchła kilka miesięcy temu w gminie Szemud między niektórymi strażakami - ochotnikami a wójtem. Ten bowiem, chcąc uporządkować sprawę wynajmowania sal przy remizach i świetlicach wiejskich, wydał w lutym zarządzenie, które wywołało prawidziwą burze w niektórych wsiach. Umowę na wynajem remizy czy sali miałaby podpisać nie OSP czy sołtys, a sam wójt. Pieniądze z wynajmu miałby zatem trafiać na konto gminy, a potem wrócić do danej jednostki ze ściśle określonym przeznaczeniem - na doposażenie sali.

Druhowie z Częstkowa, od lat opiekujący się salą w swojej wsi, odmówili oddania kluczy i zaskarżyli zarządzenie do wojewody. A ten przyznał rację strażakom. W jego ocenie wójt naruszył ustawę o ochronie przeciwpożarowej, wprowadzając zapis, że środki z wynajmu sal będą stanowiły dochód gminy.

- Wydając zarządzenie wójt naruszył też kompetencje przypisane radzie gminy, wykraczając poza swoje uprawnienia - uznał wojewoda.

- Oczywiście że jesteśmy zadowoleni z takiego rozstrzygnięcia. Tylko dlaczego wójt, od 24 kwietnia mając w urzędzie decyzję wojewody, zorganizwał kilka dni temu we wsi zebranie, na którym jeszcze raz wezwał nas do odddania kluczy od sali? - pyta Jacek Żywicki, prezes OSP Częstkowo. - Przez ponad 2 tygodnie nikt z nas o unieważnieniu nie wiedział.

Wójt Ryszard Kalkowski wyjaśnia, że na spotkaniu w Częstkowie była mowa o oddaniu kluczy, ponieważ rozstrzygnięcie wojewody nie przesądza o własności tego lokalu.
- W dalszym ciągu zgodnie z księgą wieczystą właścicielem obiektu jest gmina i nic się nie zmieniło. Z naszej strony od 2 kwietnia jest złożony pozew o wydanie sali gminie. Rozważam możliwość skorzystania z przysługującego mi prawa złożenia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na rozstrzygnięcie wojewody.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki