Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Miastko dostała najmniejsze dofinansowanie z Polskiego Ładu w powiecie. Dlaczego? Powodem błąd we wniosku

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz
Burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz Maria Sowisło
Po poniedziałkowym (25 października 2021 r.) rozdaniu dotacji z rządowego programu Polski Ład, pozostaje pytanie: Dlaczego gmina Miastko otrzymała najmniejsze ze wszystkich gmin powiatu bytowskiego dofinansowanie? Co poszło nie tak? Okazuje się, że samorząd popełnił błąd.

W poniedziałek 25.10.2021 r. do Bytowa przyjechał rzecznik prasowy rządu Piotr Müller i poseł Prawa i Sprawiedliwości Aleksander Mrówczyński, by wręczyć samorządowcom symboliczne czeki z kwotami dofinansowania inwestycji z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych w województwie pomorskim.

Dofinansowania otrzymały wszystkie z 10 gmin powiatu bytowskiego. Każda, prócz Miastka, po około 10 mln zł. Gmina Miastko jednak tylko 3,4 mln zł na dwie inwestycje – budowę skateparku (1 mln zł) i budowę ulicy Kolejowej (2,4 mln zł). Wniosek, który był na liście rekomendacyjnej, dotyczył budowy kanalizacji sanitarnej dla mieszkańców Wałdowa, Dolska i Zadr.

- Jadąc do Bytowa, byłam przekonana że otrzymamy dofinansowanie kanalizacji. Nasz wniosek opiewał na 9,5 mln zł. Pieniądze były dzielone nie wiadomo jak. Jakie były kryteria? Nikt nic nie wie. To jest dla mnie zaskoczenie, że największa gmina w powiecie bytowskim, mająca prawie 20 tys. mieszkańców, otrzymała tak niewielkie dofinansowanie. Przy czym pozostałe gminy po 3 tys. mieszkańców otrzymały po 10 mln zł. Nie potrafię tego skomentować. Mieszkańcy gminy Miastko zostali skrzywdzeni, a ja czuję się oszukana

– mówi burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz, przypominając że wniosek o dofinansowanie budowy kanalizacji był na liście rankingowej. - Nie będę wylewać łez. Trudno się z tym pogodzić, tym bardziej, że wicewojewoda pochodzi stąd, z Miastka. Myślałam, że będzie nam kibicować – dodaje burmistrz Miastka.

Wywołany przez Danutę Karaśkiewicz, wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk, w rozmowie z nami obiecał, że sprawdzi, co się stało. I sprawdził.

- Wnioskowana kwota była po prostu zbyt wysoka

– mówi wicewojewoda Mariusz Łuczyk.

Przyczynę przyznania tak niewielkiej, w porównaniu do innych gmin powiatu bytowskiego, dotacji potwierdza poseł PiS Aleksander Mrówczyński.

- Sprawdziłem. Miastko popełniło błąd formalny w złożonym wniosku o przyznanie dofinansowania budowy kanalizacji. We wniosku podana była kwota 23 126 801,89 zł. Dopiero na końcu wniosku można przeczytać, że inwestycja będzie etapowana. Zgodnie z regulaminem, dotacje można przyznawać wyłącznie do wysokości wnioskowanej kwoty. Gdyby Miastko na pierwszej stronie wniosku napisało: Budowa kanalizacji sanitarnej etap pierwszy – 10 mln zł, to otrzymałoby dofinansowanie

– mówi poseł PiS Aleksander Mrówczyński. - Skoro z założenia każdy samorząd w Polsce miał otrzymać dofinansowanie, to kwota powyżej 23 mln zł była zbyt wysoka. Należało zmienić ją we wniosku na pierwszej stronie – dodaje Mrówczyński.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki