Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Kobylnica kupuje działkę od rodziny urzędnika i płaci trzy razy więcej [wideo]

Aleksander Radomski
Gmina Kobylnica kupiła nieruchomość od szwagierki jednego z wysokich urzędników tego samorządu, za co zapłaciła trzy razy więcej.

- Niezrozumiała transakcja, która może świadczyć o prywacie lub mocno posuniętym nepotyzmie - tak Paweł Pawlak, kandydat na wójta gminy Kobylnicy, ocenia kupno 2,4 ha działki przez ten samorząd od rodziny jednego z ważniejszych gminnych urzędników.
Dzisiaj (środa, 17.10) Pawlak ujawnił szczegóły tego przedsięwzięcia dziennikarzom. Jak poinformował, w styczniu 2015 r. nieruchomość za kwotę 77 tys. zł stała się własnością szwagra urzędnika, a dziewięć miesięcy później na zasadzie darowizny szwagierki tego ostatniego. W październiku gmina podpisała z nią porozumienie, w którym wartość nieruchomości podskoczyła prawie czterokrotnie, do 295 tys. zł. W listopadzie zawarto akt notarialny.

- A kiedy mieszkaniec gminy, który ma działkę obok, chciał sprzedać swoją nieruchomość gminie, ta nie była zainteresowana - mówi Paweł Pawlak. - Gmina jest dla wybrańców, a nie mieszkańców. Pomijam już aspekt ogromnego dochodu, który miał tu miejsce, ale od 2015 roku na tej nieruchomości nic nie zrobiono.

Co na to gmina? Jej wójt Leszek Kuliński o tym, że był to zakup od szwagierki urzędnika, dowiedział się od nas. - Przygotowując się do transakcji, analizowaliśmy wartości gruntów na podstawie dokumentów i wyceny biegłych rzeczoznawców wskazujących, że wartość kształtuje się na poziomie 45, a nawet 60 zł. Uznałem, że 14 zł za metr jest bardzo atrakcyjną ceną. To, że tam się nic nie dzieje teraz, nie oznacza, że nie będzie się dziać za na przykład dwa lata. Dziś wiele inwestycji prowadzonych jest przez deweloperów, a w tym momencie nie ma zbytniego zainteresowania działkami budowlanymi. Obok mamy jeszcze cztery inne działki, dzięki czemu gmina powiększyła swój obszar władania do 7 ha.

Pytany o propozycję kupna sąsiedniego gruntu, wyjaśnił, że była ona nie do zaakceptowania ze względu na jej wysokość.

Paweł Pawlak zdaje sobie sprawę, że ujawniona przez niego sprawa wpisuje się w kampanię wyborczą, ale, jak mówi, kiedy ją nagłośnić jak nie teraz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gmina Kobylnica kupuje działkę od rodziny urzędnika i płaci trzy razy więcej [wideo] - Głos Pomorza

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki