Elbląska policja nie potwierdza, że mężczyzna jest ofiarą ostatniej powodzi, która miała miejsce na tym terenie.
- Woda wylała 14 października, natomiast mężczyzna zaginął dzień wcześniej wieczorem - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Po raz ostatni był widziany właśnie w okolicy miejscowości, w której odnaleziono ciało.
Pierwsze zgłoszenia dotyczące miejsca, gdzie widziany był mężczyzna, policjanci otrzymali wczoraj rano. Po uruchomieniu stacji pomp i częściowym wypompowaniu wody z rowu znaleziono ciało.
- Prokurator zarządził sekcję zwłok, która ustali przyczynę i czas zgonu 59-latka - dodaje Sawicki.