Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Czarne: Zabiła siekierą psa, bo za głośno szczekał

Piotr Furtak
Mieszkanka gminy Czarne, uczestnicząca w libacji alkoholowej, siekierą miała zabić swojego psa. Jeden z uczestników imprezy poinformował o tym policję.

- Młody pies, jeszcze szczeniak, za głośno według niej szczekał i w ten sposób postanowiła go uciszyć - mówi Dariusz Kłudka, komendant człuchowskiej policji.

Kobieta, mieszkanka Sierpowa, miała tylko jednego psa. Za zabicie zwierzęcia grożą jej 3 lata pozbawienia wolności.

Po raz ostatni do podobnej sytuacji w powiecie człuchowskim doszło w grudniu 2010 r. Wówczas mieszkaniec gminy Debrzno w trakcie libacji alkoholowej złapał za tylne łapy psa i zaczął nim uderzać o ścianę. Mieszkaniec wsi Rozwory został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Musiał też zapłacić 1000 złotych nawiązki na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Warszawie oraz 210 zł kosztów sądowych.

Czytaj również: Powiat człuchowski: W gminie Debrzno mężczyzna zabił psa

- Brakuje mi słów, aby komentować takie postępowanie - mówi Karol Krasienkiewicz, prezes człuchowskiego koła Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - To barbarzyństwo. Kto zabija swojego przyjaciela? Mam tylko nadzieję, że sąd odpowiednio potraktuje tę kobietę, tak aby była to przestroga dla innych, którzy będą chcieli postępować w ten sposób.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki