W Bińczu funkcjonariusze zatrzymali rowerzystę, który poruszał się całą szerokością jezdni. Policjanci patrolowali teren gminy Czarne. Od 29-letniego rowerzysty wyczuli alkohol. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że rowerzysta ma 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Teraz mieszkaniec gminy Czarne odpowie za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
- Wysyp pijanych rowerzystów dopiero przed nami - mówi jeden z pomorskich policjantów. - Będzie ich więcej wiosną, a jeszcze więcej, gdy zacznie się... sezon grillowy. Pijani rowerzyści stwarzają realne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także innych uczestników ruchu drogowego.
W lipcu ub. fabia kierowana przez 36-letniego mieszkańca Poznania dachowała na Kaszubach, bo kierowca próbował wyminąć poruszającego się zygzakiem rowerzystę. Miał prawie dwa promile alkoholu we krwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?