O jego zwolnienie z aresztu wnioskowała malborska prokuratura, prowadząca to śledztwo. Sąd przyjął wniosek. - Po pełnej, wszechstronnej analizie sprawy i badaniach dodatkowych, które przeprowadził Zakład Medycyny Sądowej, nie można ustalić związku przyczynowego między zachowaniem podejrzanego a śmiercią jego żony - stwierdza Piotr Wojciechowski, zastępca prokuratora rejonowego w Malborku.
Bardzo ogólnie prokuratura wyjaśnia, że kobieta sama się udusiła, a miało to związek z zażywanymi środkami.
Przy wszczęciu śledztwa prokurator zakładał, że w rodzinie mogło dochodzić do przemocy domowej. - Nadal będzie to weryfikowane - dodaje Piotr Wojciechowski.
Śledztwo więc trwa. Nad mężczyzną, mimo że został wypuszczony, wciąż wisi zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci, do którego on się nie przyznaje.
Czytaj również:
Malbork: Złagodzona kara za zamordowanie babci
Malbork Kałdowo: Policja zatrzymała podejrzanych o zabójstwo 64-latka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?