Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głowacki zadziwił świat, wiecznie młody Adamek, eksplozja talentu Ugonoha [PODSUMOWANIE]

Łukasz Żaguń
Niespełna jedenaście miesięcy, od czasu gdy status czempiona stracił Krzysztof „Diablo” Włodarczyk, czekać musieli polscy fani pięściarstwa na to, by któryś z naszych bokserów sięgnął po prestiżowy mistrzowski pas. Mało kto jednak spodziewał się, że zawiesi go sobie na piersi Krzysztof Głowacki. W sierpniu, na gali w Newark, pokonał on przez nokaut w jedenastej rundzie broniącego po raz czternasty tytułu mistrza świata WBO w wadze junior ciężkiej, Marco Hucka. Mało tego, pojedynek ten został uznany przez kibiców na walkę roku na galach Premier Boxing Champions. Absolutnie nieprzypadkowo, bo towarzyszyła mu ogromna dramaturgia. Polak w szóstej rundzie leżał nawet na deskach, ale wstał z kolan i w wielkim stylu wrócił do gry. - Ostatnio jeszcze raz sobie obejrzałem tę walkę i powiem tak - jestem pełen podziwu. Chciałbym, żeby ten chłopak jeszcze bardziej się rozwinął, bo ma zęba, wie o co w tym wszystkim chodzi. On tego Marco Hucka po prostu zlał - mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” pochodzący z Gdańska były mistrz świata w zawodowym boksie Dariusz Michalczewski. Głowacki utrzymał zatem status niepokonanego na zawodowym ringu (25-0, 16 przez nokaut). W obronie mistrzowskiego pasa stanie prawdopodobnie w lutym. Wszystko wskazuje na to, że jego kolejnym rywalem będzie dobrze znany na pięściarskiej scenie Amerykanin Steve Cunningham (28 zwycięstw, 7 porażek, 1 remis). Sam Głowacki rwie się jednak do rewanżu z Huckiem. Reprezentant Niemiec cały czas bowiem nie może pogodzić się z porażką i twierdzi, że przegrał „przez przypadek”, co nieco irytuje naszego boksera. Na błyskawiczny rewanż nie ma co jednak liczyć. Zresztą, to Głowacki rozdaje teraz karty. Huck powinien zatem cierpliwie ustawić się w kolejce. Press Focus/x-news
Niespełna jedenaście miesięcy, od czasu gdy status czempiona stracił Krzysztof „Diablo” Włodarczyk, czekać musieli polscy fani pięściarstwa na to, by któryś z naszych bokserów sięgnął po prestiżowy mistrzowski pas. Mało kto jednak spodziewał się, że zawiesi go sobie na piersi Krzysztof Głowacki. W sierpniu, na gali w Newark, pokonał on przez nokaut w jedenastej rundzie broniącego po raz czternasty tytułu mistrza świata WBO w wadze junior ciężkiej, Marco Hucka. Mało tego, pojedynek ten został uznany przez kibiców na walkę roku na galach Premier Boxing Champions. Absolutnie nieprzypadkowo, bo towarzyszyła mu ogromna dramaturgia. Polak w szóstej rundzie leżał nawet na deskach, ale wstał z kolan i w wielkim stylu wrócił do gry. - Ostatnio jeszcze raz sobie obejrzałem tę walkę i powiem tak - jestem pełen podziwu. Chciałbym, żeby ten chłopak jeszcze bardziej się rozwinął, bo ma zęba, wie o co w tym wszystkim chodzi. On tego Marco Hucka po prostu zlał - mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” pochodzący z Gdańska były mistrz świata w zawodowym boksie Dariusz Michalczewski. Głowacki utrzymał zatem status niepokonanego na zawodowym ringu (25-0, 16 przez nokaut). W obronie mistrzowskiego pasa stanie prawdopodobnie w lutym. Wszystko wskazuje na to, że jego kolejnym rywalem będzie dobrze znany na pięściarskiej scenie Amerykanin Steve Cunningham (28 zwycięstw, 7 porażek, 1 remis). Sam Głowacki rwie się jednak do rewanżu z Huckiem. Reprezentant Niemiec cały czas bowiem nie może pogodzić się z porażką i twierdzi, że przegrał „przez przypadek”, co nieco irytuje naszego boksera. Na błyskawiczny rewanż nie ma co jednak liczyć. Zresztą, to Głowacki rozdaje teraz karty. Huck powinien zatem cierpliwie ustawić się w kolejce. Press Focus/x-news Sławomir Kowalski / Polskapresse
Głowacki mistrzem świata, wiecznie młody Adamek i eksplozja talentu Ugonoha - w tym roku sporo się działo w polskim boksie. A i w przyszłym fani pięściarstwa nie powinni się nudzić.
Przejdź do galerii wyżej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki