Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice - Chojniczanka Chojnice. Drużyna Bartoszka witała się z gąską, ale musiała obejść się smakiem

ŁŻ
Na zdjęciu: piłkarze Chojniczanki
Na zdjęciu: piłkarze Chojniczanki Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Piłkarze Chojniczanki długo prowadzili na wyjeździe z GKS-em Katowice 2:1, ale ostatecznie musieli zadowolić się tylko punktem, remisując 2:2.

W rozegranym jesienią spotkaniu górą byli piłkarze z Chojnic, którzy pokonali rywala 2:1. Bramki dla gospodarzy zdobyli wtedy Paweł Zawistowski i Tomasz Mikołajczak, dla GKS-u honorowego gola zdobył natomiast Adrian Błąd. Kibice gości nie mieli zatem nic przeciwko, by wynik ten się powtórzył w środę.

Można powiedzieć, że to był szalony początek spotkania. W wykonaniu... gospodarzy. Już w pierwszej minucie pojedynku długa piłka od obrońców trafiła do rozpędzonego Tymoteusza Puchacza, który nie dał szans Radosławowi Janukiewiczowi.

CZYTAJ TAKŻE: Bytovia Bytów - ŁKS Łódź. Gospodarze niebezpiecznie zbliżają się do strefy spadkowej

Goście jednak bardzo szybko otrząsnęli się po bolesnym ciosie. Już w 16. minucie podanie z prawej strony boiska trafiła do Krzysztofa Danielewicza, który z czterech metrów wpakował ją do bramki. Zrobiło się ciekawie.

Chojniczanka na tym jednak poprzestać nie zamierzała. Już niespełna 15 minut później "Chojna" wykorzystała stałe fragment gry. Mariusza Pawełka strzałem głową pokonał Janusz Surdykowski.

CZYTAJ TAKŻE: Arka Gdynia - Lechia Gdańsk. Zobacz memy po derbach Trójmiasta [galeria]

Gospodarze dążyli do wyrównania, ale przez długi czas bardzo nieskutecznie. Kiedy Chojniczanka powoli zaczęła się witać z gąską, miał miejsce bolesny cios. Dośrodkowanie z lewej strony boiska, którego nie przeciął żaden z graczy gości, a przytomnie dopadł do niego Bartosz Śpiączka i wyrównał stan meczu. Można powiedzieć, że to była bramka do szatni. Tyle że drużyna Mariusza Bartoszka była już po dwóch połowach, więc nie była w stanie odpowiedzieć.

Teraz drużynę Macieja Bartoszka czeka starcie ze Stomilem w Olsztynie. Pojedynek ten zaplanowany został na sobotę, 6 kwietnia (początek o godz. 18).

Tabela Fortuna I ligi:

GKS Katowice - Chojniczanka Chojnice. Drużyna Bartoszka witała się z gąską, ale musiała obejść się smakiem

W. punkt: Różne znaczenie remisu w derbach Trójmiasta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki