GIOŚ obniżył Lęborkowi jedną z 3 kar za przetwarzanie odpadów na działkach. Z 1,4 mln zł zmalały do ok. 1,3 mln zł

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska po kontroli w 2019 roku trzech stwierdził, że na terenie trzech należących do miasta działek, zalegają odpady budowlane, na przetwarzanie których miasto nie ma zezwolenia. Posypały się surowe kary, w tym najwyższa, 1 mln zł, za składowanie odpadów budowlanych na terenie byłej żwirowni. Za naruszenia na pozostałych działkach kary wyniosły 137 tys. zł i 246 tys. zł, Łącznie ok. 1 mln 413 tys. zł. Lęborski magistrat z karami się nie zgodził i zaskarżył decyzje do GIOŚ. Zdaniem urzędników, miasto miało prawo składować odpady budowlane na własnym terenie do późniejszego wykorzystania. Generalny Inspektor Ochrony Środowiska zdecydował o obniżeniu jednej z kar.

- Główny Inspektor Ochrony Środowiska uchylił decyzję wymierzającą Gminie Miasto Lębork administracyjną karę pieniężną w wysokości 136 995 zł i jednocześnie wymierzył karę pieniężną w wysokości 30 000 zł

- informuje dr inż. Edyta Witka Jeżewska, Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.

- GIOŚ wziął pod uwagę zmianę przepisów ustawy z dnia 14.12.2012 r. o odpadach, w części dotyczącej sposobu ustalania kwot kar, mającą miejsce w dacie orzekania swojej decyzji.

Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska informuje, że w przypadku pozostałych kar nadal trwają postępowania odwoławcze. Dotyczy to również kary obniżonej, ponieważ tę decyzję lęborski magistrat również zaskarżył.

-GIOŚ po przeanalizowaniu całej sprawy uznał, że te przewinienia nie były w takiej skali, jak ocenił to WIOŚ, jednak stwierdził, że te przewinienia były, w związku tym obniżył karę do 30 tys. zł

- mówi Jerzy Pernal, zastępca burmistrza Lęborka.

- Także na to orzeczenie złożyliśmy skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Nie zgadzamy się z tą karą.