Wystawione przez lekarza skierowanie na badanie rezonansem to - z jednej strony nadzieja dla chorego, że uda się wykryć przyczynę jego dolegliwości - z drugiej zaś - początek prawdziwej gehenny, jaką jest poszukiwanie placówki, w której można je sobie wykonać najszybciej.
REZONANS MAGNETYCZNY NA POMORZU. GDZIE CZEKA SIĘ NAJKRÓCEJ?
Według pomorskiego NFZ - najdłuższe kolejki na badanie rezonansem magnetycznym na koniec stycznia br. były w pracowniach - w Rumi (w kolejce czekają 2244 osoby), w Malborku (1758), w Słupsku (1084) oraz w Starogardzie Gdańskim (1083). W opinii dr. Janusza Dębskiego, znanego radiologa i od lat wojewódzkiego konsultanta ds. diagnostyki obrazowej - tak długie kolejki mogą wynikać z małego kontraktu, jaki przyznał placówce pomorski NFZ. Tak jest np. w Starogardzie Gd., gdzie z tego powodu pracownia wykonuje badania tylko do godz. 13. Te ponad tysiąc pacjentów to tzw. przypadki stabilne (np. z bólami stawów czy kręgosłupa), kolejka przypadków "pilnych" jest - według danych NFZ o wiele krótsza. W praktyce jednak pacjent, który zgłosi się ze skierowaniem, ma prawo zarejestrować się na pierwszy wolny termin. Bo dla każdego pacjenta ważna jest jego choroba.
REZONANS MAGNETYCZNY - gdzie zrobić badanie na Kociewiu i Powiślu?
REZONANS MAGNETYCZNY - gdzie zrobić badanie w Trójmieście?
REZONANS MAGNETYCZNY - gdzie zrobić badanie w Rumi, Wejherowie, Bytowie, Słupsku, Kościerzynie i Chojnicach?
NA CZYM POLEGA BADANIE REZONANSEM MAGNETYCZNYM (MR)?
A rezonans magnetyczny (w skrócie MR) to najnowocześniejsza i zarazem najdroższa metoda z zakresu tzw. diagnostyki obrazowej.
- Trudno wyobrazić sobie nowoczesną diagnostykę obrazową bez rezonansu magnetycznego - twierdzi dr Janusz Dębski. - Dokładniej niż inne metody pokazuje on, co dzieje się w układzie nerwowym pacjenta; centralnym (czyli mózgu) oraz obwodowym, kanale kręgowym, kręgosłupie, stawach, tkankach miękkich, kończynach i narządach wewnętrznych. Nabiera to szczególnego znaczenia przy podejrzeniu nowotworu, gdy chirurg przed operacją musi poznać jego rozmiary, położenie i budowę. Rezonans magnetyczny umożliwia też monitorowanie leczenia nowotworu i wczesne wykrycie ewentualnych przerzutów. MR służy pomocą lekarzom niemal wszystkich specjalności, również kardiologom. Jest bowiem przydatny także w wykrywaniu wad serca czy choroby wieńcowej.
CZYTAJ TAKŻE: KTO NIE MOŻE KORZYSTAĆ Z REZONANSU MAGNETYCZNEGO (MR)?
O ile zwykłe prześwietlenie, mammografia czy tomografia komputerowa narażają pacjenta na dawkę promieni rentgenowskich (na szczęście minimalną, ale zawsze) - rezonans magnetyczny (jak i ultrasonografia) jest metodą bezpieczną i całkowicie "obojętną" dla organizmu pacjenta. Co trzeciej osobie badanej trzeba co prawda podać (dożylnie) środek kontrastujący, ale i on nie czyni szkody pod warunkiem, że pacjent nie choruje na nerki.
Jedyną niedogodnością związaną z tym badaniem jest hałas, jaki powodują pracujące cewki gradientowe oraz stosunkowo długi czas badania, które często trwa 40-60 minut.
Najnowsze aparaty MR mają kształt litery C, są z jednego boku całkowicie otwarte, a więc bardziej przyjazne pacjentom. W przypadku, gdy pacjentem jest dziecko, mama może przy nim czuwać przez cały okres badania. W aparatach o wysokim polu magnetycznym (powyżej 1 T) pacjent podczas badania wjeżdża do dość wąskiego tunelu, co budzi lęk, szczególnie osób ze skłonnością do klaustrofobii.
KTO NIE MOŻE KORZYSTAĆ Z REZONANSU MAGNETYCZNEGO (MR)?
Z badań na aparatach o wysokim polu magnetycznym nie mogą korzystać pacjenci z wszczepionymi metalowymi implantami: rozrusznikiem serca oraz metalowymi zespoleniami w kościach (zwanymi potocznie gwoździami). Najnowsze urządzenia o niskim polu magnetycznym umożliwiają już badanie osobom z wszczepionymi implantami metalowymi (np. gdy bada się głowę, a człowiek ma metal w kolanie). Rezonans magnetyczny jest metodą bardzo złożoną pod względem technologicznym. Najprościej mówiąc, dzięki użyciu silnego pola magnetycznego i fali radiowej, pozwala identyfikować zdrowe i chore tkanki zależnie od zawartości w nich atomów wodoru.
Rozmowa z dr hab. med. Edytą Szurowską, kierownikiem Zakładu Radiologii w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z dnia 28.03.2014 oraz w e-wydaniu gazety na prasa24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?