Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie Gdańsk ma szukać oszczędności? Radni PiS przedstawiają propozycje. Urząd: Kryzys jest nieunikniony

Michał Karcz
Michał Karcz
Gdańsk musi szukać oszczędności, przekonują radni PiS z Gdańska. Wskazują, że urzędnicy prezydent Aleksandry Dulkiewicz działają zbyt rozrzutnie i proponują ograniczenia. Te można znaleźć m.in. w marketingu i nieefektywnym działaniu urzędu. Co na to przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Gdańsku?

Podczas czwartkowej konferencji (13.10.2022 r.) gdańscy radni PiS zaproponowali prezydent Aleksandrze Dulkiewicz i jej urzędnikom rozwiązania dotyczące oszczędności w miejskim budżecie. Ich zdaniem władze Gdańska marnotrawią pieniądze, prowadząc bardzo kosztowne kampanie reklamowe.

- Gdzie szukać oszczędności? - pytał Andrzej Skiba, radny PiS i odpowiadał: - Między innymi w promocji, marketingu, PR gdańskiej władzy, nieprawidłowym zamówieniu czy nieefektywnym działaniu. Wskazujemy od lat niezrozumiałe dla nas wydatki na promocję miasta, które służą głównie promocji pani prezydent i jej zastępców.

Miasto Gdańsk szuka oszczędności. Radni PiS podliczają wydatki

Radni opozycji dodatkowo zasugerowali, że oszczędności powinny wiązać się ograniczeniem wydatków na miejskie spółki, jak np. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Kwestionują ich wydajność oraz wysokość kwoty, którymi są wspierane co roku z budżetu miasta.

- Mamy nadzieję, że nie zobaczymy tam 2 milionów na promocję miasta, 5 milionów na propagandowy portal gdansk.pl - dodał radny Przemysław Majewski. - Nie widzimy uzasadnienia dla kilkunastu milionów złotych dla GZDiZ, który ma zajmować się zielenią, a zasłynął w ostatnim czasie ustawionymi przetargami. Czy zasadne są milionowe składki dla związków i stowarzyszeń? Nie zgadzamy się na oszczędzanie na mieszkańcach. Nie, dla wyłączania oświetlenia, cięcia kursów, ograniczania sprzątania Miasta itp. Tak, dla oszczędności w wydatkach gdańskiej władzy.

Wzrost kosztów w budżecie Gdańska

Przedstawiciele opozycji w gdańskiej Radzie Miasta dodają, że koszty, które ponosi miasto w związku z promowaniem Gdańska w social mediach, są w obecnych czasach nieuzasadnione. Proponują zrezygnowanie z podjętych działań na rzecz promocji miasta, by właśnie w ten sposób szukać oszczędności w budżecie.

- Wśród wydatków, które spokojnie można ograniczyć, są między innymi artykuły sponsorowane, które są kupowane przez miasto, a nie służą one mieszkańcom, lecz promocji władzy - mówiła Elżbieta Strzelczyk.

Gdańsk czeka na ceny energii dla gmin

Urząd Miejski w Gdańsku poinformował, że w obecnym czasie kryzys jest nieunikniony. Przedstawiciele władz Gdańska podkreślają, że rosną ceny utrzymania wszystkiego, za co odpowiada miasto. W tym koszty komunikacji, czy utrzymania parków, obiektów sportowych.

Rzecznik miasta Daniel Stenzel dodaje, że miasto jeszcze nie jest w stanie oszacować dokładnego sposobu szukania oszczędności ze względu na niejasne ceny energii elektrycznej dla gmin.

- Pamiętajmy, ze ostatnio niektóre gminy kupowały prąd za 2000 zł/MWh, a dziś to ma być 785 zł/MWh - dodaje rzecznik prezydent Aleksandry Dulkiewicz, Daniel Stenzel. - A dodatkowa trudność, to ze kwota 785 zł ma obowiązywać do poziomu 80% zakupionego zużycia prądu. Kolejna trudność to, że ustawa nie obejmuje obiektów sportowych - a to ma znaczenie dla ceny biletu za basen, skoro wszystkie urządzenia są na prąd. Nie chcemy straszyć mieszkańców radykalnymi podwyżkami, dlatego czekamy na ostateczne projekty i liczymy.

CZYTAJ TAKŻE:
Gdynia uruchomiła dwa energooszczędne węzły cieplne w SP nr 29 oraz Przedszkolu nr 27. W tle nowa koncepcja energetyczna dla miasta

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki