"Gdyńskie Pola Nadziei" na stałe już wpisały się w kalendarz akcji charytatywnych w Gdyni, a mieszkańcy miasta od lat udowadniają, że nie żałują środków na wsparcie Hospicjum. Jednak w tym roku ze względu na zagrożenie koronawirusem i zakaz koncertów, czy zgromadzeń publicznych, tradycyjna formuła nie wchodziła w grę. Dlatego też muzycy wymyślili, że zagrają dla hospicjum w sieci. Koordynatorem przedsięwzięcia został Maciej Łyszkiewicz, gdyński kompozytor i pianista, który także wystąpił w koncercie. Do udziału zgłosili się artyści nie tylko z Polski, ale z wielu innych zakątków świata, w tym z Francji, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Brazylii.
Zobacz także: Pomaganie przez gotowanie! Finał akcji charytatywnej "Dziennika Bałtyckiego" dla Hospicjum w Gdyni
Koncert rozpoczęła gdynianka Iza Kowalewska. Potem na scenie wystąpili także m.in. Beata Bartelik, Grzegorz Kusio, Jędrzej Jakubowski, Joao de Sousa, Aga Skawińska, Nika Boon, Michał Ciesielski, Krzysztof Duda, Márcio Faraco i Ziela. Koncert poprowadził Tomasz Podsiadły, aktor, reżyser, konferansjer. Na wsparcie hospicjum już zebrano ponad 4,7 tysiąca złotych, jednak za pośrednictwem specjalnej strony na Facebooku cały czas można wpłacać datki. Na kanale Konsulatu Kultury w Gdyni na youtube dostępna jest też retransmisja tego niezwykłego koncertu.
Wojciech Kossakowski - 3 konkrety dla WiM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Te popularne seriale wracają na ekrany tej jesieni. Sprawdź, co o nich wiesz - QUIZ
- Nowa żona Ronaldo: czwarta i młodsza od niego o 14 lat. Takie było ich wesele [WIDEO]
- Nowy "Znachor" to najlepsza ekranizacja w historii? Tym się różni od starego klasyka
- Trzyosobowa rodzina zginęła w wypadku na A1. Wiadomo, z jaką prędkością pędziło auto