Gdyński Szczepibus nie będzie już kursował. Średnio szczepiły się w nim 42 osoby dziennie

Nadchodzi zima, dlatego gdyński Szczepibus przestaje kursować. Przy takiej aurze zapewnienie pacjentom odpowiednich warunków do szczepienia jest utrudnione. Przypomnijmy, że w Szczepibusie mieszkańcy mogli się w zaszczepić bez wcześniejszej rejestracji, preparatami firmy Pfizer oraz Johnson & Johnson. Wszystko nadzorował zespół Szpitali Pomorskich.

–

Przez ostatnie 4 miesiące gdyński Szczepibus cieszył się niesłabnącym zainteresowaniem mieszkańców - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. - To dowód na to, że taka usługa była potrzebna i decyzja o jej uruchomieniu była strzałem w dziesiątkę. To doskonały moment, by złożyć najserdeczniejsze podziękowania na ręce personelu, który w tym czasie pracował na pokładzie Szczepibusa. To dzięki profesjonalizmowi i zaangażowaniu tych ludzi tysiące gdynian mogło sprawnie i przede wszystkim bezpiecznie przejść proces szczepienia przeciwko COVID-19.

Historia gdyńskiego Szczepibusa, choć krótka, jest dosyć burzliwa. Załoga Szpitali Pomorskich, podczas letnich kursów, została zaatakowana przez grupę antyszczepionkowców.

Z możliwości zaszczepienia się w Szczepibusie skorzystało łącznie 4205 gdynian i gdynianek. Autobus odwiedzał gdyńskie dzielnice, parkując w ich centralnych punktach. Szczepibus był również obecny podczas różnych gdyńskich wydarzeń. Z jego usług można było skorzystać m.in. we wrześniu podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych czy w październiku na Ogólnopolskich Spotkaniach Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów.

Mieszkańcy Gdyni nadal będą mogli przyjąć szczepionkę przeciwko COVID-19. Punkty szczepień mieszczą się w gdyńskich szpitalach – św. Wincentego a Paulo oraz w Uniwersyteckim Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej, a także w wybranych przychodniach i aptekach.