Gdyński Open’er i Orange Warsaw mają tego samego sponsora

Rozrywkowe festiwale muzyczne są niezwykle zmienne. Nie dość, że muszą śledzić trendy i badać gusta publiczności, są uzależnione od wsparcia sponsorów strategicznych, które umożliwia zapraszanie gwiazd dużego kalibru.

Poważną zmianą na krajowym rynku festiwalowym jest to, że po raz pierwszy dwie z największych letnich imprez w Polsce - gdyński Open’er i stołeczny Orange Warsaw - będą miały tego samego organizatora, agencję Alter Art, oraz tego samego partnera strategicznego, telekomunikacyjnego giganta Orange. Przed sztabami organizacyjnymi staje poważne zadanie skonstruowania obu festiwali tak, by wzajemnie się wspierały nie konkurując ze sobą. Jeśli ten problem zostanie rozwiązany pomyślnie, wzmocni się potęga Alter Artu, który w swoim portfelu ma jeszcze trzecią imprezę, mianowicie sierpniowy Kraków Live.

Red Hot Chili Peppers zagrają na Open`er Festival 2016!

$$COMPONENT {"params":{"text":"Bardzo mocny Open’er","id":"bardzo-mocny-opener"},"component":"subheading"}

Open’er zbudował swoją pozycję najważniejszego polskiego letniego festiwalu muzycznego nie tylko dzięki przemyślanej polityce programowej, ale także z racji korzyści, jakie przyniosła wieloletnia współpraca z koncernem Heineken. Holenderski koncern browarniczy, mocno obecny także na polskim rynku, współfinansował ekspansję Open’era przez około dekadę. Na początku 2014 r. Alter Artowi i Heinekenowi nie udało się wynegocjować satysfakcjonujących warunków dalszej współpracy i Holendrzy pozostali przy Open’erze jedynie w charakterze dostawcy piwa.

$$COMPONENT {"component":"ad","params":{"device_type":"phone","replica":"1"}}

Dwa lata bez strategicznego finansowania nie były dla Open’era stracone, ale trzeba je ocenić jako trudne. Festiwal utrzymał poziom artystyczny, ale podniósł ceny biletów, zmniejszył swoją skalę, równocześnie przyjmując zwiększone finansowanie od Gdyni. Opozycja w Radzie Miasta ochoczo wzięła się za przeliczanie pieniędzy przeznaczonych na festiwal na łóżka szpitalne i miejsca w żłobkach.

$$COMPONENT {"component":"ad","params":{"device_type":"desktop","replica":"1"}}

Czytaj też: PJ Harvey i Chvrches wystąpią na Open'er Festival 2016

Dlatego właśnie informacja o podpisaniu umowy z Orange została przyjęta przez fanów Open’era z ulgą i z nadzieją. Przyniosła też bardzo szybki efekt w postaci wielkich gwiazd, które przyjęły zaproszenie na tegoroczną edycję. Jeśli na głównej scenie wystąpią m.in. fantastycznie popularna Florence and the Machine, legendarni Red Hot Chili Peppers i bardzo modni Bastille, to o sprzedaż karnetów można być spokojnym.Równocześnie, dzięki takim artystom jak P.J. Harvey, The Last Shadow Puppets czy Tame Impala Open’er utrzyma wysoki poziom artystyczny. Jak by tego było mało, udało się zaprosić LCD Soundsystem, Sigur Rós i M83, których występy sprzed lat przeszły do legendy Open’era. Ten festiwal nie może się nie udać!

$$COMPONENT {"params":{"text":"Warszawska tajemnica","id":"warszawska-tajemnica"},"component":"subheading"}

O Orange Warsaw z kolei nie da się jeszcze powiedzieć nic. W tym festiwalu pewne są tylko duże pieniądze sponsora, silna wola organizowania wielkiego festiwalu w Warszawie oraz wielki i bogaty stołeczny rynek.

$$COMPONENT {"component":"ad","params":{"device_type":"phone","replica":"2"}}

Tegoroczna edycja nie ma jeszcze nawet wyznaczonego terminu, niewiadomy jest ani jeden z wykonawców, co najgorsze nieustalone jest miejsce imprezy. Choć trudno w to uwierzyć, Warszawa nie ma odpowiedniej lokalizacji dla letniego festiwalu. Ostatnie parę edycji Orange Warsaw odbywały się na Stadionie Narodowym i mimo wielkich gwiazd nie udawało się na nim osiągnąć dobrej akustyki, dojazdy i wyjazdy wielotysięcznej publiczności paraliżowały ruch w prawobrzeżnej części Warszawy i powodowały protesty mieszkańców. Na domiar złego, dotychczasowy organizator jest w stanie upadłości układowej. Jego miejsce zajął właśnie Alter Art.

$$COMPONENT {"component":"ad","params":{"device_type":"desktop","replica":"2"}}

Organizacyjny know-how Ater Artu i pieniądze Orange mogą jednak spowodować cud i dać stolicy wielki festiwal z prawdziwego zdarzenia.

[email protected]