Kiedy finalizowano budowę galerii handlowej, a stało się to już ponad trzy lata temu, jednym z podstawowych założeń jej wyglądu zewnętrznego było obsadzenie ścian zewnętrznych bluszczem. Zapewnienia takie padły ponadto, gdy na uroczystej sesji z okazji urodzin miasta w 2015 r. przedstawiciele Riviery odbierali nagrodę „Czas Gdyni” za realizację najlepszej inwestycji roku. Mijają jednak kolejne, długie miesiące, a kolorowy bluszcz urósł zaledwie kilka metrów nad ziemię. Obecnie nie jest on więc w stanie w żadnym stopniu zmienić oblicza wyglądu szarej elewacji.
- Co się dzieje z bluszczem? - pyta Krystyna Przeradka, która kontaktowała się z redakcją „Kuriera Gdyńskiego”. - Może rośliny na coś zachorowały, że nie chcą rosnąć?
Interwencje w tej sprawie trafiły też do miejskich urzędników. Na spotkaniu z kierownictwem Centrum Riviera ustalono, że pracownicy biura ogrodnika miasta będą nadzorować i pomagać w pielęgnacji roślin. W ślad za tym specjaliści z BOM wybrali się w ubiegłym miesiącu na wizję lokalną, aby osobiście zbadać kondycję roślin. Okazało się, że nie są chore i będą nadal piąć się po elewacji.
- Wykazują prawidłowy dla początkowej fazy przyrost, czyli średnio 4-6 metrów - zapewnia Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni.
Bluszcz ma też rosnąć z miesiąca na miesiąc coraz szybciej, czego efekty być może będą już wkrótce zauważalne.
Źródło: "Kurier Gdyński"

Protest w Tłumaczowie. Kłodzko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?