Wszystko za sprawą przyjętych jednogłośnie uchwał, dotyczących reformy pracy gdyńskich rad dzielnic, nad którymi lokalni samorządowcy pracowali wspólnie od kilku lat. Zmiany są wprost rewolucyjne - już za trzy lata RD w Gdyni dysponować będą pięciokrotnie większym budżetem, niż w tym roku. Pula przysługujących im pieniędzy w 2013 r. wzrośnie z 2,27 mln zł do ponad 11 mln zł. To dlatego, że w przyszłości dzielnicowi radni, a nie radni miasta, jak dotychczas, wskazywać będą lokalne drogi, przeznaczone do budowy, czy oświetlenia.
Zmian jest zresztą więcej, obniżono też ze 150 do 50 liczbę podpisów, wymaganych do zgłoszenia się do wyborów na radnego dzielnicowego.
Opozycyjni radni z Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości domagali się podjęcia takiego kroku od wielu miesięcy, dzięki temu zwiększyć może się bowiem zainteresowanie wyborami do RD ze strony kandydatów. Wydłużono też kadencję rad dzielnic, aby nie były rozwiązywane razem z końcem funkcjonowania rady miasta.
- Mówiąc kolokwialnie, szacun dla klubu Samorządności, że podjął takie decyzje - stwierdził Mariusz Bzdęga, radny PO.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?