Aby znaleźć się w finałowym meczu gdynianki musiały najpierw pokonać SPR Lublin. To z tą drużyną podopieczne Jerzego Cieplińskiego mają w tym sezonie "rachunki krzywd" do wyrównania. To lublinianki pokonały Vistal Łączpol w ligowym półfinale play-off, pozbawiając gdynianki szans na grę o złoty medal, a trenera Cieplińskiego pracy w Gdyni w następnym sezonie. Pucharowa potyczka to był udany rewanż gdynianek. Po wyrównanym początku spotkania Vistal Łączpol osiągnął kilkubramkową przewagę, której nie oddał już do końca, wygrywając ostatecznie 34:26 (19:15). Najwięcej bramek dla Vistalu zdobyły Monika Głowińska i Katarzyna Koniuszaniec po 7 i Karolina Sulżycka 6. W finale Pucharu Polski na gdynianki czekała już najlepsza drużyna części zasadniczej sezonu superligi piłkarek ręcznych, czyli Zagłębie Lubin.
Finałowy mecz dostarczył wielu emocji. Żadna z drużyn nie mogła osiągnąć istotnej przewagi, chociaż to gdynianki częściej goniły wynik. Tak było też w końcówce regulaminowego czasu gry. Zagłębie prowadziło 29:27, ale bramki Sabiny Kobzar z rzutu karnego i Sulżyckiej na sekundy przed końcem meczu doprowadziły do remisu i dogrywki. Każda z drużyn chciała zdobyć puchar i każda - z przebiegu tego meczu - na ten puchar zasłużyła. Kiedy kończyła się pierwsza część dogrywki, grano 2x5 minut, Vistal Łaczpol prowadził dwoma bramkami (32:30). Lubinianki jednak nie rezygnowały. Karolina Semeniuk-Olchawa zdobyła z rzutu karnego kontaktowego gola, Kinga Byzdra doprowadziła do remisu i przy stanie 32:32 meczową piłkę miała gdynianka Karolina Szwed. Niestety, nie zakończyła kontrataku swojej drużyny bramką, a zimnej krwi i szczęścia nie zabrakło na pięć sekund przed końcem dogrywki Klaudii Pielesz, której bramka okazała się na wagę Pucharu Polski dla Zagłębia i... łez rozpaczy gdynianek.
Tych łez i goryczy finałowej porażki nie otarł nawet fakt wybrania do najlepszej "7" finałowego turnieju aż pięciu gdyńskich szczypiornistek, a wybrane zostały trzy Karoliny: Sulżycka, Koniuszaniec, Szwed oraz Katarzyna Duran i Patrycja Kulwińska. Ten turniej pokazał, że w Gdyni jest naprawdę dobra drużyna, zdolna wygrać z każdym rywalem z polskiej ligi. Przegrana w finale Pucharu Polski zapewne boli nasze szczypiornistki, ale teraz muszą się już skupić na ostatnim akcie sezonu 2010/2011, czyli na meczach o trzecie miejsce i brązowe medale w superlidze. Początek tej rywalizacji, z AZS Politechniką Koszalin, już w najbliższy weekend w Gdyni.
Vistal Łączpol Gdynia - Zagłębie Lubin 32:33 (17:19, 29:29)
Vistal Łączpol: Sadowska, Mikszto - Głowińska 5, Szwed 5, Duran 5, Kulwińska 5, Koniuszaniec 4, Sulżycka 3, Kobzar 2, Białek 1, Mateescu 1, Lazar 1
Zagłębie: Cvirko, Czarna, Maliczkiewicz - Byzdra 11, Obrusiewicz 6, Semeniuk-Olchawa 6, Jelić 4, Pielesz 3, Lisowska 2, Piekarz 1, Migała 0, Ziółkowska 0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- W jakiej kondycji jest polskie kino? Co będziemy oglądać? Podsumowanie 48. FPFF
- Kolejna katastrofa samolotu z wagnerowcami? Dokładnie miesiąc od śmierci Prigożyna
- Groźne oblicze AI. Nagie zdjęcia nieletnich dziewczynek trafiły do sieci
- Czy znasz instrukcję obsługi lasu? Za te rzeczy możesz dostać mandat! QUIZ