Rozpoczęła się budowa płotu oddzieląjącego ul. Morską od torów kolejowych. Gdyński Zarząd Dróg i Zieleni ustawi ogrodzenie w niebezpiecznym miejscu w ciągu kilku dni.
- Sytuacja była naprawdę niebezpieczna i bardzo zależało nam na czasie, bo toru kolejowego, wprowadzającego pociągi na dworzec, od oblodzonego chodnika nic nie oddzielało. A różnica poziomów między nimi wynosi 1,5 metra. Gdyby ktoś się potknął i zsunął na tor, nie mógłby się wydostać - twierdzi Roman Witowski, dyrektor ZDiZ w Gdyni.