Miasto przystępuje właśnie do unijnego projektu FLOW. Do maja 2018 roku trwać będą analizy, co zrobić, aby w przyszłości piesi i rowerzyści czuli się swobodniej, poruszając się po mieście. W efekcie, przy okazji wszystkich nowych inwestycji tworzone mają być bardziej szczegółowe niż dziś modele ruchu, uwzględniające komfort przemieszczania się dla cyklistów i spacerowiczów. Mieszkańcy Gdyni domagają się tego od lat, jako potencjalne lokalizacje deptaków wskazując m.in. ul. Świętojańską i Starowiejską.
Inicjatorzy projektu podkreślają, że tego typu działania są innowacyjne na skalę całej Europy. W takiej formie jak w Gdyni nie były dotychczas realizowane nawet w wysoko rozwiniętych, bogatych miastach Starego Kontynentu.
- Jest to międzynarodowy projekt, przy okazji jego realizacji współpracować będziemy z prestiżowymi partnerami, jak Monachium, Dublin, Budapeszt, Lizbona czy Sofia - mówi dr Marcin Wołek, radny Gdyni, adiunkt katedry rynku transportowego Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego.
Inicjatorzy projektu FLOW podkreślają, iż udział w nim umocni pozycję Gdyni na arenie międzynarodowej i zwiększy szanse na uzyskanie w przyszłości unijnych dofinansowań dla nowych inwestycji. Przedsięwzięcie jest też istotne dla rozwoju infrastruktury rowerowej w całej aglomeracji trójmiejskiej. Koszty projektu w całości pokrywa Unia Europejska. W przypadku Gdyni i Politechniki Gdańskiej jest to kwota przekraczająca 600 tys. zł.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?