Negocjacje w tej sprawie toczą się od ponad roku. Środowisko handlowców regularnie kieruje pisma do Wojciecha Szczurka, prezydenta Gdyni i jego zastępców. Przedłużenie obowiązującej do 2012 rku umowy jednak nie nastąpiło, co powoduje coraz większy niepokój wśród kupców.
- Czas biegnie nieubłaganie, a konkretów wciąż nie widać - mówi Maria Miecznikowska, pracująca w hali.
Zaniepokojeni kupcy kontaktują się też z naszą redakcją mailowo. Ich zdaniem, jeśli miasto nie przedłuży umowy, będzie to dramat dla trzech tysięcy osób, bowiem tak liczne jest grono handlarzy i ich rodzin.
Co gorsza, między administrującą dziś halą łukową spółką Miejskie Hale Targowe a stowarzyszeniami kupieckimi dochodziło w ostatnich latach do licznych konfliktów. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku Stowarzyszenie Handlowców Hali Płaskiej, Łukowej i Centrum Handlowego pisemnie zwróciło się do prezydenta Gdyni o odebranie MHT prawa do zarządzania obiektem. Wojciech Szczurek jednak się na to nie zgodził.
Obecnie więc halą i jej okolicami administruje kilka różnych podmiotów. MHT zarządza halą łukową, jeszcze innych zarządców ma hala rybna. Umowę na dzierżawę boksów wokół tych budynków posiada najliczniejsza z organizacji kupieckich, Stowarzyszenie Kupców Gdyńskiej Hali Targowej.
- Wyznaczenie jednego zarządcy może okazać się trudne - mówi jeden z handlarzy. - W naszym środowisku krąży już plotka, że miasto wyrzuci nas na bruk i sprzeda komuś obiekt.
Doniesieniom takim zaprzecza Tomasz Banel, naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej i Nieruchomości Urzędu Miasta Gdyni.
- Nikt kupców z hali wyrzucić nie chce - mówi Tomasz Banel. - Funkcja handlowa dla tego miejsca zapisana jest zresztą w planie zagospodarowania przestrzennego. Jednak kupcy sami rozumieją, że muszą połączyć swoje siły, a poprawa estetyki boksów jest niezbędna. Wygląd niektórych nie przystaje do dzisiejszych czasów. Handlujący w takich warunkach nie będą w stanie konkurować ze sklepami wielkopowierzchniowymi.
Bożena Marczak z zarządu SKGHT mówi, że rozmowy na temat wyznaczenia jednego zarządcy hali trwają.
- Daliśmy sobie czas do marca, jestem dobrej myśli - twierdzi. - Chcielibyśmy jednak, aby miasto sformułowało jakieś konkretne warunki dzierżawy hali po 2012 roku.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?