Gdynia: Rozbierają domy i chowają Pekin pod ziemią. Co dzieje się na wzgórzu?

Tą bulwersującą sprawą już się zajęła gdyńska Straż Miejska, wkrótce procederowi mają się też przyjrzeć pracownicy Wydziału Środowiska Urzędu Miasta Gdyni.

Prywatni właściciele tego kilkuhektarowego, atrakcyjnie położonego obszaru krok po kroku wyrzucają stamtąd mieszkańców, by sprzedać grunt pod zabudowę deweloperom. Przed sądem zakładane są sprawy o wydanie nieruchomości, do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego wpłynął też wniosek o nakazanie rozbiórki licznych, zazwyczaj substandardowych domów w tym rejonie.

Gdynia: Chcą rozebrać Pekin - domy może stracić ponad 500 mieszkańców

Jeden z mieszkańców ul. Orlicz- Dreszera dostarczył nam szokujący film i zdjęcia. Na materiale tym, wykonanym w ubiegłym tygodniu, widać rozebrany dom na jednej z działek, wykopany obok głęboki dół i spychacz, przygotowany prawdopodobnie do zepchnięcia pod ziemię i zakopania pozostałości po zabudowaniach. Na kolejnych fotografiach po gruzie i śmieciach na tej samej nieruchomości nie ma już śladu. Mieszkańcy się zarzekają, iż rozebranej rudery nigdzie nie wywożono, tylko po prostu zakopano ją pod ziemią.

- Kiedy to zobaczyłem, nie wierzyłem własnym oczom - mówi Patryk Kamiński, mieszkaniec ul. Orlicz-Dreszera. - Jak można zakopywać śmieci pod ziemią, zamiast je wywieźć i zutylizować? Natychmiast zdecydowałem o zawiadomieniu Straży Miejskiej i funkcjonariusze pojawili się wkrótce na miejscu.

Dotychczas jednak funkcjonariuszom nie udało się złapać nikogo na gorącym uczynku. Czytaj więcej na ten temat.