Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia reperuje swój budżet i sprzedaje nieruchomości

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
fot. investgdynia.pl
Nieruchomości gminne, warte łącznie ponad szesnaście milionów złotych, będą starali się sprzedać w najbliższy czwartek urzędnicy z Gdyni. Pod młotek idzie łącznie dziesięć działek w różnych dzielnicach miasta.

Gdynia reperuje swój budżet i sprzedaje nieruchomości

Najdroższą i najbardziej atrakcyjną nieruchomością, przeznaczoną do sprzedaży, jest posesja przy ul. Zegarskiego 8 w Orłowie. Jest to też nowość w ofercie inwestycyjnej, kierowanej przez samorządowców do potencjalnych nabywców. Za teren o powierzchni ponad tysiąca metrów kwadratowych potencjalny kupiec zapłacić będzie musiał majątek, gdyż cena wywoławcza wynosi siedem milionów złotych.

Nieruchomość zabudowana jest trzykondygnacyjnym budynkiem, objętym ochroną konserwatorską. Nie ma więc w tym przypadku możliwości wyburzenia tej kamienicy i zrealizowania w jej miejsce innej inwestycji.

Druga, najbardziej cenna nieruchomość, wystawiana w ten czwartek na sprzedaż, to działka przy ul. Fregatowej w Chwarznie-Wiczlinie. Teren o powierzchni 2327 metrów kwadratowych przeznaczony jest pod zabudowę wielorodzinną lub usługi. Cena wywoławcza wynosi w tym wypadku niemal 2,3 miliona złotych.

Parcela ta może okazać się łakomym kąskiem dla deweloperów, którzy w tej okolicy śmiało sobie poczynają, realizując kolejne inwestycje mieszkaniowe. Zachodnie dzielnice Gdyni są obecnie najszybciej rozwijającym się zakątkiem miasta.

Ponad 1,2 miliona złotych wynosi cena wywoławcza za kolejną nieruchomość, wystawianą na sprzedaż. Jest to działka o powierzchni 800 metrów kwadratowych w Leszczynkach, przy ul. Dantyszka 18. Jest niewykluczone, że także tą nieruchomością zainteresowani będą deweloperzy. Dla działki położonej niecałe sześć kilometrów od centrum miasta wydana została decyzja o warunkach zabudowy dla inwestycji wielorodzinnej.

Ceny wywoławcze dla pozostałych nieruchomości, wystawianych w czwartek na sprzedaż w Gdyni, nie przekraczają miliona złotych. Nie oznacza to jednak, że działki te nie są atrakcyjne dla inwestorów. Jedną z najciekawszych spośród tych nieruchomości jest parcela przy ul. Asnyka. To działka w bardzo prestiżowej lokalizacji, na Kamiennej Górze, czyli historycznej dzielnicy, uważanej przez wielu mieszkańców za najpiękniejszą w Gdyni. W tej okolicy każdy teren, wystawiany na sprzedaż, jest nie lada atrakcją.

Parcela o powierzchni 364 metrów kwadratowych przeznaczona jest pod budowę willi. Cena wywoławcza wynosi 960 tysięcy złotych. Jednak w przeszłości wielokrotnie już bywało, że kwoty, jakie gmina życzyła sobie za nieruchomości na Kamiennej Górze, były znacząco przebijane przez nabywców.

Ciekawą nieruchomością, wystawianą w czwartek na sprzedaż, jest ponadto działka przy ul. Inżynierskiej 87C w Orłowie. To także wyjątkowo prestiżowa lokalizacja w spokojnej, willowej okolicy. Możliwość mieszkania w Orłowie, podobnie zresztą, jak na Kamiennej Górze, jest w Gdyni oznaką luksusu. Cena wywoławcza za nieruchomość przy ul. Inżynierskiej o powierzchni 993 metrów kwadratowych wynosi 840 tysięcy złotych. Na działce tej wybudować można w przyszłości budynek jednorodzinny.

Kolejne nieruchomości, które będą sprzedawane w najbliższy czwartek, to działki przy ul. Bydgoskiej w Działkach Leśnych, Skrzypowej i Łopianowej na Dąbrowie, Śliskiej na Wiczlinie i Radosnej w Wielkim Kacku. Ich ceny wahają się od pół miliona do 930 tysięcy złotych. Parcele te przeznaczone są w większości pod zabudowę jednorodzinną.

Nie jest żadną tajemnicą, że wyprzedawanie miejskich nieruchomości budzi mieszane uczucia wśród mieszkańców Gdyni. Są zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy zawierania takich transakcji.

- Niespokojne czasy, związane przede wszystkim z wojną na Ukrainie, nie sprzyjają inwestowaniu w nieruchomości - słyszymy od pana Bartosza, mieszkańca Śródmieścia. - Trudno będzie więc za działki miejskie uzyskać atrakcyjne ceny. Należałoby zachować te nieruchomości w posiadaniu gminy i poczekać na lepszą okazję. Wiadomo, że w długoletniej perspektywie ceny działek, szczególnie w atrakcyjnych lokalizacjach, jak Orłowo i Kamienna Góra, będą rosnąć.

Nie wszyscy jednak zgadzają się z taką opinią.

- Gdyński samorząd tonie w długach, a potrzebne są mu środki na nowe inwestycje - uważa pani Malwina, mieszkanka Działek Leśnych. - Jeśli można spróbować zasilić budżet gminy dodatkowymi środkami ze sprzedaży nieruchomości, to należy tak zrobić. Stan wielu ulic w mieście woła o pomstę do nieba. Wymagają pilnego remontu. Każdy dodatkowy milion złotych w budżecie Gdyni może oznaczać zrealizowanie lokalnych inwestycji, na które mieszkańcy czekają od wielu lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki