Gdynia. Protest radnych Dąbrowy wobec zmian w komunikacji miejskiej. "Nie godzimy się na to"

Sprawa ma związek ze zmianami w komunikacji miejskiej, które wejdą 30.01. Wówczas zlikwidowane ma być aż 11 linii, a w tym także i wspomniana z numerem 23. Zdaniem Rady Dzielnicy Gdynia Dąbrowa mieszkańcy stracą kluczowe połączenie z bardzo ważnymi lokalizacjami.

ZOBACZ TAKŻE: Po co nam autobusy, mamy przecież Ubera. Komentarz Artura Kiełbasińskiego

- Z wielkim zaskoczeniem i niezadowoleniem przyjęliśmy informację, iż mieszkańcy południowych dzielnic Gdyni, tj. Wielkiego Kacka, Karwin oraz Dąbrowy pozbawieni zostaną kursowania autobusów popularnej linii 23 - czytamy w proteście. - Już w tej chwili, w porannych i popołudniowych godzinach szczytu, autobusy te są bardzo zatłoczone, przez co pasażerowie muszą podróżować w mało komfortowych warunkach. Co istotne odebranie linii 23 mieszkańcom Dąbrowy spowoduje, że jedyną alternatywą pozostanie linia 24, która to kursuje na Dąbrowę Centrum, a bieg swój kończy na pętli przy ul. Miętowej, co powoduje, że wszyscy podróżni mieszkający w obrębie dotychczasowej trasy linii 23 zostaną pozbawieni bezpośredniego połączenia.

Rada podkreśla, że linia ta umożliwiała dotychczas dojazd do kluczowych miejsc w rejonie, m.in. Centrum Medycznego, sklepów spożywczych, ale też umożliwiała komunikację zdecydowanej większości mieszkańców Dąbrowy. Teraz będą oni musieli korzystać z linii 24, a następnie przesiadać się w inne autobusy, które kursują na Kacze Buki. Zdaniem rady, będzie to dla nich o wiele bardziej kosztowne, czasochłonne i mało komfortowe rozwiązanie.

- Cała sytuacja jest o tyle dla nas niezrozumiała, gdyż z jednej strony gdyńskie władze likwidują parkingi, wprowadzają strefy płatnego parkowania, tworzą buspasy czy zamykają ruch samochodowy w jednym kierunku Świętojańskiej, a jednocześnie w całym mieście ograniczają komunikację miejską o 400 tys. wozokilometrów w 2023 r. - czytamy w proteście.

Jak podkreśla Rada Dzielnicy Dąbrowa, to nie pierwszy protest w sprawie zmian w komunikacji miejskiej. Podczas obecnej kadencji wnioskowała już do ZKM Gdynia o przywrócenie linii 27 w niedziele oraz o poprowadzenie wieczornych kursów linii 700 przez Dąbrowę. Wówczas radni nie spotkali się jednak z przychylną decyzją.

- Nie godzimy się na to, aby miasto Gdynia szukało oszczędności kosztem m.in. mieszkańców południowych dzielnic - piszą radni. - Mając na uwadze powyższe, żądamy wycofania się z pomysłu zmiany trasy linii 23 omijającego ww. dzielnice - dodają.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy ZKM Gdynia. Po otrzymaniu odpowiedzi, opublikujemy ją w tym miejscu.

CZYTAJ TAKŻE: Po co nam autobusy, mamy przecież Ubera. Komentarz Artura Kiełbasińskiego, redaktora naczelnego "Dziennika Bałtyckiego"