Doskwiera im brak dostatecznej liczby sal lekcyjnych oraz sali koncertowej z prawdziwego zdarzenia.
- Na potrzeby Szkoły Muzycznej zaadaptowaliśmy budynek dawnego żłobka - mówi Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni. - Nic więc dziwnego, że brakuje powierzchni, a gmach nie jest idealnie przystosowany do kształcenia muzyków. Po rozbudowie szkoły jednak wszystko się zmieni.
Kubatura po zrealizowaniu inwestycji powiększy się ponad dwukrotnie, z 5,5 do 12,6 m sześc. W nowej, dobudowanej części uczniowie skorzystać będą mogli z obszernej sali koncertowej na 196 miejsc i mniejszej sali organowej, w której prowadzone będą nie tylko koncerty, lecz także zajęcia dydaktyczne.
Na wyższych piętrach czterokondygnacyjnego budynku urządzone zostaną dwie sale do rytmiki, cztery sale lekcyjne oraz czternaście sal do ćwiczeń. Wykonawca prac przebuduje wejście do budynku - w jego podziemiach umieszczone zostaną szatnie i toalety. Po przebudowie szkoła będzie ponadto dysponowała kabiną nagrań koncertów i nowym pokojem nauczycielskim z zapleczem socjalnym.
Budynek zostanie też wyposażony w windę przystosowaną dla osób niepełnosprawnych. - Najbardziej hałaśliwe prace ziemne chcemy zakończyć już w wakacje - mówi Ewa Łowkiel.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?