Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Potok Wiczliński znowu popłynie w lesie

Ksenia Pisera
Prawdopodobnie już za kilka lat Gdynia wzbogaci się o nowy potok w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Taką właśnie atrakcję przyrodniczą zafundować chcą mieszkańcom w lasach koło Wiczlina i Chwarzna gdyńscy samorządowcy. Nowy Potok Wiczliński, bo o nim mowa, nie tylko wzbogaci krajobraz TPK, dodatkowo umożliwi prawidłowe odprowadzenie wód opadowych z rozbudowujących się dzielnic zachodniego obszaru Gdyni.

Zapobiegnie to podtopieniom posesji podczas ulewnych deszczów. Wraz z odtworzeniem potoku, dawniej płynącego w gdyńskim lesie, zbudowane zostaną dwa zbiorniki retencyjne - "Zielenisz" i "Obwodnica". Samorządowcy dla tego leśnego fragmentu miasta zarezerwowali już pod tę inwestycję grunty w planie zagospodarowania przestrzennego.

Potok Wiczliński dawniej płynął nieopodal gdyńskich dzielnic, mając swoje ujście w rzece Kaczej, obecnie jednak strumyk ten - ku niezadowoleniu mieszkańców, lubiących spacery nad wodą - jest wyschnięty. Władze Gdyni zapowiadają jednak, iż wkrótce to się zmieni, dodając, że odtworzenie potoku jest koniecznością.

- Wraz z postępującą urbanizacją rejonu Chwarzna i Wiczlina i utwardzaniem tamtejszych gruntów coraz mniejsze stają się możliwości wsiąkania wód opadowych w glebę - uzasadnia Marek Karzyński, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Miasta Gdyni. - Na terenie tym realizowane są liczne, nowe inwestycje mieszkaniowe. Tymczasem woda, spływająca podczas deszczów z dachów domów, musi znaleźć naturalne ujście do morza. Temu właśnie będzie służyło odtworzenie Potoku Wiczlińskiego.

Marek Karzyński informuje, iż wytyczone zostaną dwa nowe koryta potoku. Pierwsze z nich poprowadzone zostanie w lesie kaskadowo - będzie to malowniczy, wijący się między drzewami strumyk. Drugie koryto, znacznie szersze, stanowiło będzie zabezpieczenie na wypadek bardziej intensywnych opadów deszczu. Aby inwestycje te były możliwe do zrealizowania, samorządowcy wystąpią o odleśnienie gruntów, po których płynąć ma potok. Wymagało to będzie pozytywnych opinii dyrekcji Lasów Państwowych i Ministerstwa Środowiska.

- Dziś trudno jest precyzyjnie określić, kiedy dokładnie rozpocznie się odtwarzanie Potoku Wiczlińskiego - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Jeśli jednak tempo urbanizacji Gdyni Zachód się utrzyma, inwestycja może ruszyć już za trzy, cztery lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki