Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Opłaty w przedszkolach budzą kontrowersje

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
R. Kwiatek/ archiwum
Zmiany w systemie opłat za opiekę nad dziećmi w gdyńskich przedszkolach wywołały niezadowolenie części rodziców. Kontrowersje budzi m.in. konieczność podpisywania umów z dyrekcją placówek.

Rodzice zostali też zaskoczeni wiadomością, iż od nowego roku będą więcej płacić za zajęcia dodatkowe, jak gimnastyka czy angielski, ponadto uiszczą kary, gdy spóźnią się z odebraniem swojej pociechy. Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni, mówi tymczasem, iż wprowadzenie zmian jest konieczne, bo poprzednią uchwałę Rady Miasta, regulującą opłaty za opiekę nad dziećmi, mógłby uchylić sąd lub wojewoda.

Rodzice o nowych zwyczajach w przedszkolach dowiadywali się m.in. na spotkaniach wigilijnych z dyrekcją placówek.

- Od stycznia będziemy płacić 2,30 zł za każdą godzinę ponad 5-godzinną podstawę programową - mówi jedna z matek. - To wydaje się mało, ale trzeba z góry na rok zadeklarować liczbę godzin codziennego pobytu dziecka, a za każdą przekroczoną godzinę, choćby o 2 minuty, zapłacimy trzykrotność stawki. Niezrozumiała jest też sprawa odpłatności za zajęcia dodatkowe, która pokrywa się z opłatą za pobyt dziecka w przedszkolu. Gdy będzie prowadzona gimnastyka korekcyjna, opłacać będę zarówno przedszkolankę, jak i rehabilitantkę, choć przecież zajęcia prowadzić będzie tylko ta druga.

Zdaniem rodziców, nowy system wymusi na nich wnoszenie opłat przez cały rok, nawet gdy dziecko będzie wyjeżdżało na wypoczynek.

- Zostaliśmy poinformowani, że możemy rozwiązać umowę np. na okres wakacji, z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia - mówi jedna z matek. - Wówczas jednak przy naborze na następny rok dziecko nie będzie uprzywilejowane z tytułu kontynuacji edukacji w tym przedszkolu, lecz będzie traktowane jak nowe.

- Zmiany są konieczne, bo nie możemy już pobierać takiej samej stawki od rodziców niezależnie od czasu spędzanego przez dzieci w przedszkolu - tłumaczy tymczasem Ewa Łowkiel. - Ustaliliśmy więc takie kryteria, aby opłata za pobyt 9-godzinny nie uległa zmianie. I tak pobieramy mniej niż wynoszą rzeczywiste koszty, bo godzina pobytu dziecka w przedszkolu kosztuje 3,7 zł. Rodzic może także, uprzedzając o planowanym urlopie, nie ponosić za jeden miesiąc, np. wakacyjny, żadnych kosztów w czasie nieuczęszczania dziecka do przedszkola. Szczególnie ważne jest, że umowy z rodzicami 3- i 4-latków mogą być podpisane do grudnia 2010 r. To oznacza, że rodzic ma gwarancję kontynuacji edukacji przedszkolnej w następnym roku, bez dodatkowej rekrutacji.
Według Ewy Łowkiel określanie z wyprzedzeniem liczby godzin, które dziecko ma spędzić w przedszkolu, a także podpisywanie umów między rodzicami, a dyrekcją, to konieczność, bo tylko na takiej podstawie dyrektor może dokładnie zaplanować zatrudnienie nauczycieli i określić koszt opłaty.

- Tryb wypowiadania umów o pracę odbywa się w 3-miesięcznym terminie, stąd także rodzice o zmianach będą informować z takim właśnie wyprzedzeniem - wyjaśnia wiceprezydent Gdyni. - Jeśli chodzi zaś o opłaty za opóźnienia w odbiorze dziecka, i tak są mniejsze niż rzeczywiste koszty. Jeśli rodzic spóźni się z odbiorem, opiekun musi zostać i opiekować się maluchem, a nadgodzina pracy kosztuje więcej niż 10 zł. Jeszcze wyższe są koszty, gdy dziecko nie zostanie odebrane do czasu, gdy przedszkole powinno zakończyć tego dnia pracę. Rzekomo podwójne opłaty za zajęcia dodatkowe wynikają natomiast z faktu, iż dla przykładu rehabilitanci, prowadzący gimnastykę, nie mają uprawnień do opieki nad małymi dziećmi. Stąd podczas gimnastyki obecny musi być także opiekun przedszkolaków. Poza tym, nie wszystkie dzieci uczestniczą w tych zajęciach. W takiej sytuacji trzeba więc płacić zarówno opiekunowi, jak i rehabilitantowi.

Do gdyńskich przedszkoli uczęszcza około pięciu tys. dzieci.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki