Gdynia: Nowoczesne urządzenie do radioterapii

Ksenia Pisera
W czwartek uroczyście przecięto wstęgę na znak otwarcia nowej Pracowni Akceleratora
W czwartek uroczyście przecięto wstęgę na znak otwarcia nowej Pracowni Akceleratora Przemek Świderski
Gdyńskie Centrum Onkologii w Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni (ul. Powstania Styczniowego 1) otworzyło nową Pracownię Akceleratora w Zakładzie Teleradioterapii i Radioterapii. Nowy akcelerator pozwoli na wykonanie radioterapii chorych na nowotwory złośliwe z całego województwa pomorskiego.

Szpital wyposażył pracownię dzięki dotacji ministerstwa w wys. 8 mln 250 tys. złotych oraz wkładowi własnemu szpitala w wys. 1 mln 456 tys. zł.

Gdynia: Onkologia w Szpitalu Morskim już po remoncie

- To trzeci akcelerator, którym dysponuje szpital. Ilość tych urządzeń jest odgórnym wymogiem. Natomiast nowy akcelerator jest w pełni zintegrowany z obecnie posiadaną linią terapeutyczną - mówi lek. med. Elżbieta Kruszewska, zastępca dyrektora ds. onkologii Szpitala Morskiego w Gdyni. - W razie awarii któregoś aparatu możemy przenieść pacjenta do nowej pracowni i kontynuować radioterapię. Poprzednie urządzenie służyło nam 10 lat i musimy przyznać, że nie było doskonałe. Kilka lat temu pacjenci oczekiwali w kolejce do naświetlań nawet trzy miesiące. Dziś mogliby być naświetlani prawie natychmiast, w miarę dostępności łóżek - dodaje.

Zamontowanie nowego urządzenia wymagało dostosowania pracowni.

- Poszerzyliśmy ściany budynku, wstawiliśmy dwutonowe stalowe drzwi oraz wzmocniliśmy osłony przeciw promieniowaniu - mówi dr Witold Miloch, specjalista ds. aparatury medycznej. - Ten aparat ma zdecydowanie większą moc niż poprzedni, dlatego niezbędne było dołożenie 23 centymetrów stali, by wytłumić promieniowanie - dodaje.

Pomorze: NFZ skąpi pieniędzy na leczenie raka

Demontowanie poprzedniego akceleratora zajęło tydzień. Sam wjazd nowego urządzenia do pracowni trwał trzy dni, a jego montaż cztery miesiące. Aparatura waży około 18 ton.

- Priorytetem w województwie pomorskim jest onkologia i jej pracownie - mówiła Małgorzata Paszkowicz, zastępca dyrektora ds. medycznych Pomorskiego OW NFZ. - Wzrost chorób nowotworowych jest duży. Mamy nadzieję, że ta aparatura będzie w pełni wykorzystana. Wiemy, że będzie dobrze służyć lekarzom i pacjentom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

W
WB
Ale zaiste nie rozumię co na otwarciu robila niejaka Kawińska i Paszkowicz z NFZ.
Za kilka tygodni dowiemy się że NFZ nie ma środków na używanie tego urządzenia ,tak jak nie ma środków
na SOR dla szpitala na Zaspie.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie