54-letniemu rowerzyście z Gdyni grozi kara do roku pozbawienia wolności za jazdę w stanie nietrzeźwości. Patrol podjął interwencję kiedy mężczyzna nagle zsiadł z roweru i usiadł na ziemi. Okazało się, że był nietrzeźwy. Alkomat wykazał ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie
Gdynianin trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieje.