Gdynia: Konflikt o węzeł Karwiny. Gdyńscy samorządowcy rozpoczynają inwestycję bez gwarancji unijnego dofinansowania

Konflikt o węzeł Karwiny w Gdyni. PKP PLK oskarżają władze Gdyni o wycofanie się z ustaleń

W ostrym sporze między gdyńskimi samorządowcami, a przedstawicielami PKP Polskich Linii Kolejowych ci drudzy oskarżyli władze Gdyni o wycofanie się z ustaleń dotyczących budowy dodatkowych wiaduktów w ramach węzła Karwiny. To natomiast miało spowodować brak możliwości realizacji w przyszłości dodatkowego, trzeciego toru linii kolejowej 201. Jak alarmowali przedstawiciele PKP PLK, przyniesie to opłakane skutki dla rozwoju transportu na Pomorzu.

– Brak przebudowy dwóch miejskich wiaduktów wyklucza budowę trzeciego toru na odcinku szlaku Gdańsk Osowa-Gdynia Główna. Zmiana i ograniczenie zakresu miejskiej inwestycji są bardzo niekorzystne dla rozwoju transportu kolejowego w Trójmieście – mówił Ireneusz Merchel, prezes zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych.

Przedstawiciele PKP PLK alarmowali też, że, w przypadku realizacji inwestycji w sposób forsowany przez gdyńskich samorządowców, ograniczone zostaną przepustowość linii Gdynia-Kościerzyna oraz możliwość budowy nowych przystanków kolejowych Gdańsk Kielnieńska i Gdynia Mały Kack. Było to o tyle zdumiewające, że PKP PLK pozostawiły rezerwę terenu dla tych inwestycji.

„Niepewna jest budowa zaprojektowanego w ramach projektu przystanku Gdynia Wzgórze św. Maksymiliana. Brak trzeciego toru może spowodować problemy w funkcjonowaniu alternatywnego korytarza transportowego Bydgoszcz-Trójmiasto, dedykowanego przewozom ładunków do i z portu morskiego w Gdyni. Konsekwencją niespodziewanych zmian wprowadzonych w projekcie przez Miasto Gdynia może być ograniczenie efektywności ekonomicznej projektu przygotowywanego przez PLK” – przeczytać można było w oświadczeniu przedstawicieli kolejowej spółki.

Konflikt o węzeł Karwiny w Gdyni. Zarząd województwa wstrzymał unijne dofinansowanie

Władze Gdyni zarzuty PKP PLK nazwały bezzasadnymi. Mimo to, interweniować zdecydował się Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. Jak można było wówczas usłyszeć w Gdyni, wezwał on „na dywanik” gdyńskich samorządowców i zagroził cofnięciem unijnego dofinansowania dla węzła Kawiny.

– Po spotkaniu zainicjowanym przez marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka, dotyczącym konfliktu związanego z budową węzła Karwiny, zarówno Gdynia, jak i PKP PLK zobowiązały się do pilnego rozwiązania kwestii przebudowy wiaduktów w ciągu ul. Wielkopolskiej w Gdyni, co pozwoli na wybudowanie trzeciego toru na linii kolejowej 201, od Gdyni Głównej do Gdańska Osowa – informował w lutym tego roku Michał Piotrowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Michał Piotrowski dodał, że do momentu przedstawienia przez zwaśnione strony rozwiązania i podpisania porozumienia w kwestii ważnej dla rozwoju kolejowego ruchu pasażerskiego Trójmiasta i towarowego z Portu Gdynia, zarząd województwa postanowił wstrzymać podpisanie aneksu do umowy o dofinansowanie budowy węzła Karwiny ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego.

– Decyzja ta jest związana z ryzykiem zaprzepaszczenia rezultatów wielu powiązanych projektów finansowanych ze środków unijnych. Samorząd Województwa Pomorskiego z satysfakcją przyjmuje wstępne deklaracje stron dotyczące pozyskania dodatkowych środków na budowę wspomnianych wiaduktów, pozwalających na budowę trzeciego toru – mówił w lutym tego roku Michał Piotrowski.

Jednak jak dziś informuje Marcin Twardokus z referatu informacji Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, instytucja zarządzająca Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020 nie podpisała dotychczas z miastem Gdynia aneksu do umowy o dofinansowanie przebudowy węzła Karwiny.

– Jednocześnie informujemy, że marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk zaapelował do władz Gdyni i PKP PLK, by zawarły porozumienie dotyczące realizacji obu inwestycji – dodaje Marcin Twardokus. – Pragniemy także podkreślić, że realizacja obu projektów: budowy węzła Karwiny i linii kolejowej 201 jest monitorowana przez Komisję Europejską.

Konflikt o węzeł Karwiny w Gdyni. Umowa z wykonawcą podpisana, miasto przystąpiło do realizacji inwestycji

Mimo to gdyńscy samorządowcy przystępują do realizacji węzła Karwiny. Umowa z wykonawcą została już podpisana.

Zakres prac wycenianych na niemal 102 miliony złotych brutto objąć ma m.in.:

• nowy układ drogowy dla fragmentów ulic Wielkopolskiej, Sopockiej i Strzelców,
• parking park&ride w sąsiedztwie stacji PKM Gdynia Karwiny,
• buspasy,
• pętlę komunikacji miejskiej,
• chodniki,
• drogi rowerowe.

– Już wkrótce ruszą prace związane z budową węzła Karwiny, dzięki czemu uda się zamknąć całe zadanie zgodnie z wcześniej przyjętym przez nas harmonogramem – mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni. – To jeden z najważniejszych projektów infrastrukturalnych, które realizujemy w ostatnich latach w Gdyni. Mieszkańcom Karwin i sąsiednich dzielnic będzie zdecydowanie łatwiej łączyć różne formy transportu, z naciskiem przede wszystkim na komunikację zbiorową.

Urzędnicy dodają, że wykonawca zadeklarował zakończenie prac o 50 dni szybciej niż wskazywał pierwotny termin, który określono na 30 czerwca 2023 roku.