Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia. Komunikacja w Gdyni. Negocjacje ws. podwyżek dla kierowców autobusów i trolejbusów. Czy rozmowy z władzami Gdyni się powiodą?

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
archiwum db
Przedstawiciele załóg komunalnych spółek przewozowych w Gdyni rozpoczęli rozmowy z reprezentantami zarządów tych przedsiębiorstw na temat podwyżek płac. Negocjacje mają potrwać co najmniej do przyszłego miesiąca.

Nie w październiku, jak napisaliśmy po informacji otrzymanej od przedstawicieli związków zawodowych gdyńskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, ale już w tym tygodniu rozpoczęły się rozmowy na temat wdrożenia podwyżek dla kierowców autobusów i trolejbusów w Gdyni. Stało się tak z inicjatywy przedstawicieli załóg przedsiębiorstw przewozowych. Wszystko dlatego, że - jak alarmują liderzy związków zawodowych - w komunalnych spółkach przewozowych w Gdyni dramatycznie zaczyna brakować rąk do pracy. Zdaniem reprezentantów załóg powodem takiego stanu rzeczy jest właśnie brak podwyżek. Kierowcy uciekają za granicę, lub zatrudniają się w spedycji i transporcie towarów, a o pozyskanie nowych w ich miejsce jest coraz trudniej.

- Jak tak dalej pójdzie, może dojść do sytuacji, jak w Słupsku, że odwoływane będą niektóre kursy – alarmuje Stanisław Taube, członek zarządu związków zawodowych PKM. - Władze Gdyni zamierzają wydać setki milionów złotych na nowe autobusy i trolejbusy, jednak może się okazać, że wkrótce nie będzie miał kto nimi kierować. Już dziś, aby wszystkie autobusy i trolejbusy, widniejące w rozkładzie, wyjeżdżały w trasę, kierowcom odmawia się urlopów. To jednak nic dziwnego, że zwalniają się oni z pracy, skoro za granicą zarobić mogą kilka razy więcej. Na skutek braku podwyżek nie ma też nowych kierowców, którzy mogliby ich zastąpić. Tak dalej z pewnością być nie może.

Problem z zatrudnianiem nowych kierowców w komunalnych spółkach przewozowych omawiany był już w połowie ubiegłego roku podczas spotkania z wiceprezydent Gdyni Katarzyną Gruszecką-Spychałą. Padły też konkretne propozycje ze strony przedstawicieli związków zawodowych, co zrobić, aby w przyszłości w przedsiębiorstwach przewozowych nie zabrakło kierowców autobusów i trolejbusów, a także innych fachowców.

- Spółki te powinny zaangażować się w szkolnictwo zawodowe, sponsorować klasy o specjalności kierowcy, ale także mechanika - mówi Stanisław Taube.

Obecnie postulatem przedstawicieli załóg, nie tylko PKM, ale także Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej i Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej jest wdrożenie systemowego rozwiązania, dotyczącego podwyżek płac. Związkowcy przyznają co prawda, że po ich postulatach w komunalnych spółkach przewozowych aktywniej zaczęto stosować system premii motywacyjnych dla najbardziej wyróżniających się pracowników, ale uważają, że jest to za mało.

- Załoga domaga się podwyżek wpisanych w stawki osobistego zaszeregowania - mówi Stanisław Taube. - Nie określamy na razie, czy wzrost pensji powinien wynosić złotówkę, czy dwie, ale musi być odczuwalny. Przez ostatnie pięć lat kierowcy otrzymali tylko po 50 groszy więcej za godzinę i to tylko dlatego, że zgodziliśmy się na ustępstwa w zapisach zbiorowego układu pracy. Była to więc tak naprawdę nie podwyżka, lecz pewnego rodzaju forma rekompensaty za utracone przywileje. Rozpoczęte obecnie rozmowy z zarządami spółek będziemy kontynuowali w przyszłym tygodniu i mam nadzieję, że porozumienie uda się osiągnąć już w październiku. Jeśli jednak tak się nie stanie, rozważymy wszczęcie przygotowań do protestu ostrzegawczego.

Jak informują przedstawiciele związków zawodowych, początkujący kierowca otrzymuje obecnie około 2,6 tys. zł miesięcznie, doświadczony ok. 3,2 tys. zł na rękę. Według reprezentantów zarządów spółek komunalnych średnia ta jest jednak znacznie wyższa i przekracza 4 tys. zł, bowiem związkowcy w swoich wyliczeniach nie uwzględniają licznych przywilejów dla pracowników, jak dla przykładu nagrody jubileuszowe.
Lech Żurek, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej, potwierdza, że rozpoczęły się negocjacje z przedstawicielami załóg spółek komunalnych w sprawie podwyżek. Na razie nie zdradza jednak ich szczegółów.

- Nie ulega wątpliwości, że za granicą kierowca, pracujący w transporcie, jest w stanie zarobić znacznie więcej, niż w Polsce i stąd trudniej, niż kiedyś, jest nam znaleźć pracowników na te stanowiska - podkreśla natomiast Lech Żurek. - Jednak z drugiej strony my proponujemy stabilną pracę w miejscu zamieszkania, która nie wiąże się z rozłąką z rodziną.

ZKM dogadał się z kierowcami autobusów w sprawie wydawania reszty

PERYSKOP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki