- Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo z chwilą podpisania dokumentu stał się podmiotem zarządzającym na lotnisku w Gdyni Babich Dołach - podaje kmdr ppor. Czesław Cichy, oficer prasowy Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.
Lotnisko w Kosakowie jest jednym z głównych przedmiotów zainteresowań mieszkańców gminy. Jednak, jak przekonuje Jerzy Włudzik, wójt Kosakowa, podpisanie umowy w żaden sposób nie wpłynie życie na mieszkańców.
W umowie znalazły się m. in. zasady dotyczące wykorzystania i eksploatacji urządzeń nawigacyjnych oraz zarządzania ruchem lotniczym, utworzenia jednolitego systemu ratowniczo-gaśniczego, utrzymania drogi startowej, ochrony terenu i wykorzystania pomieszczeń wieży portu lotniczego.
Podpisanie umowy było niezbędne, by Marynarka Wojenna i Port Lotniczy mogły podjąć kolejne działania. Poprzedziły ją decyzje o przekazaniu części lotniska wojskowego na potrzeby utworzenia lotniska cywilnego umowa między Wojewodą Pomorskim, a wójtem Gminy Kosakowo na przekazanie nieruchomości gminie.
- W najbliższych dniach podpiszemy też umowę dzierżawy części lotniska - mówi Jerzy Włudzik. - Teren lotniska to 700 ha, natomiast spółce zostanie przekazane 252 ha. Po przekazaniu gruntu spółka będzie zobowiązana do opłacania rocznego czynszu dzierżawy. 1140 zł plus vat w gotówce (1 ,3 zł za m kw. ) oraz 2200 zł dywidendy zapisywanej na rzecz gminy.
Jak twierdzi prezes Portu Lotniczego, umowa operacyjna daje możliwość rozpoczęcia organizacji lotniska.
- Jest szansa, że już na Euro 2012 uda nam się przyjąć pierwsze samoloty - mówi Janusz Stateczny. - To jednak zależy jeszcze od sprawności przeprowadzenia procedur, odwołań itp.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?