Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia. Jest umowa o zasadach współpracy wojska i cywili na Lotnisku Gdynia-Kosakowo

Ksenia Pisera
Lotnisko w Gdyni-Kosakowie ma dwóch współwłaścicieli. Określa to podpisana właśnie umowa. Zawarte w niej ustalenia dotyczą również zasad funkcjonowania lotnictwa wojskowego i cywilnego na jednym terenie. Dokument podpisali kmdr pil. Wiesław Cuper, dowódca 43 Bazy Lotnictwa Morskiego oraz Janusz Stateczny, prezes Portu Lotniczego Gdynia - Kosakowo .

- Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo z chwilą podpisania dokumentu stał się podmiotem zarządzającym na lotnisku w Gdyni Babich Dołach - podaje kmdr ppor. Czesław Cichy, oficer prasowy Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.

Lotnisko w Kosakowie jest jednym z głównych przedmiotów zainteresowań mieszkańców gminy. Jednak, jak przekonuje Jerzy Włudzik, wójt Kosakowa, podpisanie umowy w żaden sposób nie wpłynie życie na mieszkańców.

W umowie znalazły się m. in. zasady dotyczące wykorzystania i eksploatacji urządzeń nawigacyjnych oraz zarządzania ruchem lotniczym, utworzenia jednolitego systemu ratowniczo-gaśniczego, utrzymania drogi startowej, ochrony terenu i wykorzystania pomieszczeń wieży portu lotniczego.

Podpisanie umowy było niezbędne, by Marynarka Wojenna i Port Lotniczy mogły podjąć kolejne działania. Poprzedziły ją decyzje o przekazaniu części lotniska wojskowego na potrzeby utworzenia lotniska cywilnego umowa między Wojewodą Pomorskim, a wójtem Gminy Kosakowo na przekazanie nieruchomości gminie.

- W najbliższych dniach podpiszemy też umowę dzierżawy części lotniska - mówi Jerzy Włudzik. - Teren lotniska to 700 ha, natomiast spółce zostanie przekazane 252 ha. Po przekazaniu gruntu spółka będzie zobowiązana do opłacania rocznego czynszu dzierżawy. 1140 zł plus vat w gotówce (1 ,3 zł za m kw. ) oraz 2200 zł dywidendy zapisywanej na rzecz gminy.

Jak twierdzi prezes Portu Lotniczego, umowa operacyjna daje możliwość rozpoczęcia organizacji lotniska.
- Jest szansa, że już na Euro 2012 uda nam się przyjąć pierwsze samoloty - mówi Janusz Stateczny. - To jednak zależy jeszcze od sprawności przeprowadzenia procedur, odwołań itp.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki