Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Do portu mogą już wpływać większe statki

Agata Grzegorczyk
Do portu w Gdyni teraz mogą wchodzić większe statki
Do portu w Gdyni teraz mogą wchodzić większe statki Tomasz Bołt
Zakończyła się jedna z najważniejszych portowych inwestycji ostatnich lat w Polsce - przebudowa kanału portowego w Porcie Gdynia. W jej ramach Kanał Portowy został pogłębiony do 13,5 m, co pozwoli na przyjmowanie i obsługę statków o całkowitym zanurzeniu do 13 m przy nabrzeżu Holenderskim i 12,7 m przy nabrzeżu Helskim I. Zwiększono też głębokości przy nabrzeżach Francuskim, Norweskim i Słowackim.

Przebudowana została też Ostroga Pilotowa, czego efektem jest zwiększenie szerokości wejścia wewnętrznego do portu do 98 metrów na głębokości maksymalnej 13,5 m, co pozwala na bezpieczniejsze manewrowanie statków o większej szerokości. Wszystko po to, by port mógł obsługiwać dużo większe niż dotychczas statki.

- Szacowany wzrost masy przeładunkowej po wykonanych w ramach inwestycji pracach to około pół miliona ton - mówi Walery Tankiewicz, zastępca prezesa Zarządu Portu Gdynia. - Głównie chodzi o kontenery i ładunki masowe. A zainteresowanie armatorów jest duże, jeszcze przed zamknięciem inwestycji przyjmowaliśmy statki, które wcześniej były na nasze warunki po prostu za duże.

Inwestycja warta 93 mln złotych kosztowała port jednak więcej, niż początkowo było to zakładane. Port otrzymał bowiem na nią unijną dotację wysokości ponad 50 mln zł, ale po kontroli dokumentów przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych, pięć procent kwoty musiał zwrócić ze względu na uchybienia proceduralne.

- To było ok. 2,5 mln zł. I najłatwiej to podsumować przysłowiem "Zawinił Cygan, a powiesili kowala". Polskie przepisy przetargowe różnią się od unijnych. My przeprowadziliśmy przetarg zgodnie z naszym prawem, a to nie odpowiadało unijnym wymogom. Gdybyśmy zastosowali unijne, byłoby to niezgodne z polskim - tłumaczy Walery Tankiewicz. - Odwoływaliśmy się od decyzji i przyznano nam rację, karę jednak zapłacić musieliśmy. Tak czy inaczej tych pieniędzy nie tracimy, bo trafiły z powrotem do puli, którą ma nasze inwestycje zarezerwowane ministerstwo. Z 342 mln zł wydaliśmy dopiero 50 mln.

Port Gdynia przymierza się już do dalszego pogłębienia kanału, teraz do 15,5 m, być może już w 2014 roku. Z kolei do 2025 roku chciałby mieć już także gotowy terminal na wodach zatoki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki