Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia będzie przebudowywała nowe skrzyżowania. Kto jest winny?

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Tomasz Bołt
Wadliwie wykonane skrzyżowania, ronda i zatoki przystankowe w okolicach remontowanej w tym roku ul. Bosmańskiej utrudniają płynny ruch przegubowym autobusom komunikacji miejskiej. Kierowcy takich pojazdów są wściekli, ślą listy protestacyjne, gdzie się tylko da.

Przedstawiciele Zarządu Dróg i Zieleni już dziś otwarcie przyznają, że część z wadliwych skrzyżowań trzeba będzie jeszcze raz przebudować. Miasto poniesie koszty liczone w setkach tysięcy złotych, tymczasem winnych tej sytuacji... nie ma. Pracownicy Biura Inżynierii Transportu Urzędu Miasta Gdyni, którzy projektowali takie rozwiązania komunikacyjne, odsyłają po komentarz do Zarządu Dróg i Zieleni.

- My już nie zajmujemy się takimi sprawami, to kompetencja ZDiZ - usłyszeliśmy wczoraj od Jacka Oskarbskiego, naczelnika BIT.

- Źle zaprojektowali te inwestycje, a teraz wiele rzeczy musimy po nich poprawić - mówi natomiast o pracownikach BIT Stefan Benkowski, kierownik działu dróg ZDiZ.

Kierowcy gdyńskich autobusów przegubowych jednym tchem wymieniają tymczasem usterki utrudniające im jazdę na liniach 150 i 152 po Obłużu i Oksywiu.

- Rondo Bosmańska - Nasypowa - Benisławskiego wykonane jest pod złym kątem - mówi kierowca Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej z 15-letnim stażem. - Jest problem, aby autobusy jadące od strony ul. Unruga skręciły z Bosmańskiej w Nasypową w prawo, trzeba objeżdżać dookoła. Kąt jest tak duży, że łamią się niemal karuzele pojazdów przegubowych. Zimą, gdy jezdnia będzie dodatkowo oblodzona, dojdzie do dramatu, rondo będzie non stop zablokowane. Kto to tak zaprojektował, kto odebrał? Na etapie budowy tego ronda zgłaszano już uwagi gdzie się da, do naszych kontrolerów ruchu, nawet do prezesa PKM, prosiliśmy o interwencję, jednak nic się nie zmieniło.

Kierowcy zgłaszają także uwagi do ronda Bosmańska - Zielona, gdzie ich zdaniem łuk w prawo jest zbyt ostry, więc pojazdy przegubowe muszą jeździć po krawężnikach. Dodatkowo pobliska zatoka przystankowa przy markecie mieści tylko jeden długi autobus, kiedy nadjeżdża za nim drugi, blokuje całe skrzyżowanie. Podobnie rzecz ma się na przystanku na ul. Bosmańskiej, na wysokości ul. Alzackiej.

- Przed przebudową w tych zatokach mieściły się po dwa autobusy - mówi kierowca PKM. - Pomniejszenie zatok było zupełnie bez sensu.
Do kuriozalnych scen dochodzi ponadto na skrzyżowaniu ul. Bosmańskiej z ul. Podchorążych. Niektóre autobusy, jadące od strony ul. Godebskiego, w ostatnich dniach nie mogły w ogóle tędy przejechać, utknęły i notowały wielominutowe spóźnienia.

- Wyjazd z ul. Podchorążych w stronę Oksywia Górnego jest tak wyprofilowany, że możemy albo ściąć latarnię, albo jeździć po wysepce - mówi kierowca. - To także niebezpieczne, bo nie wiedzieć czemu, na środku tej wysepki postawiono kolejny słup. Na dodatek na ul. Podchorążych nie ma całkowitego zakazu postoju i zatrzymywania się, więc autobusy blokowane bywają przez parkujące samochody i trzeba dzwonić po policję.

Stefan Benkowski przyznaje, że skrzyżowanie ul. Bosmańskiej i Podchorążych oraz jezdnię w kilku innych miejscach trzeba będzie przebudować.

- Oglądałem to skrzyżowanie razem ze specjalistą z Zarządu Komunikacji Miejskiej, autobusy rzeczywiście tam się nie mieszczą - mówi Benkowski. - Jesteśmy w kontakcie z projektantami, przedstawimy koncepcję przebudowy. To jednak nie nasza wina, że zostało ono w ten sposób wykonane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki