Gdynia. 41. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. „Spadkobiercy tamtych bandytów dzisiaj mordują ludzi w Ukrainie”

Stan wojenny został wprowadzony 13 grudnia 1981 r. Tego dnia od rana Polskie Radio i Telewizja Polska nadawały wystąpienie Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.

W Gdyni zakończyły się oficjalne uroczystości miejskie upamiętniające tragiczne wydarzenia sprzed 41 lat. Po uroczystej mszy świętej, uczestnicy obchodów przemaszerowali ul. Portową, placem Kaszubskim, ul. Świętojańską i ul. Pułaskiego, gdzie, przed pomnikiem Ofiar Terroru Komunistycznego zmówili modlitwę i złożyli kwiaty.

- Około miliona naszych współobywateli opuściło Ojczyznę w końcowych latach PRL-u, aby żyć i móc pracować musieli szukać gościny w innych krajach - apelował Krzysztof Dośla, przewodniczący regionu gdańskiego NSZZ „Solidarność”. - Jak bardzo nam to przypomina dzień dzisiejszy i sąsiadujące z nami państwo. To ludzie spod tego samego znaku nadal terroryzują Europę i świat. Spadkobiercy tamtych bandytów dzisiaj mordują ludzi w Ukrainie. Wszystko dlatego, że ani tamta zbrodnia, ani poprzednie, nie zostały osądzone i ukarane. Przestępcy w spokoju doczekali końca swoich dni. Bezpieczni oraz zamożni i wśród wielu uchodzący za autorytety. Cóż takiego się stało? Jak szybko zapomnieliśmy, kto był katem, a kto ofiarą? Jak łatwo uwierzyliśmy tym, którzy pozbawić nas chcieli godności i zamykali nas w więzieniach, że robili to dla naszego dobra? - pytał.

Jeszcze 12 grudnia przed północą rozpoczęły się zatrzymywania działaczy opozycji. W ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono około 5 tys. osób. W ogromnej operacji policyjno-wojskowej jaką był stan wojenny użyto w sumie 80 tys. żołnierzy, 30 tys. milicjantów, 1750 czołgów, 1900 wozów bojowych i 9 tys. samochodów.

- W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego powinniśmy mówić głośno i przypominać, że pozbawiono nas podstawowych praw obywatelskich - mówiła Joanna Zielińska, przewodnicząca Rady Miasta Gdyni. - Zawieszono działalność związków zawodowych, ograniczono wolność przemieszczania, zamknięto granice. Kontrolowano nasze rozmowy telefoniczne i korespondencje, w tym nawet kartki świąteczne. Odebrano nam nadzieję, na życie bez politycznego zakłamania. Nie chcemy powtórki tego koszmaru. To od nas, uczestników tamtej rzeczywistości, szarego życia w kolejkach z kartami na wszystkie towary, młodsze pokolenie musi usłyszeć, co może zgotować Polsce autorytatywna władza.

Przypomnijmy, że 17 grudnia w Gdyni będziemy obchodzić rocznicę czarnego czwartku. Nad ranem 17 grudnia 1970 r., przy stacji SKM Gdynia Stocznia, wojsko otworzyło ogień do zmierzających do pracy stoczniowców. Podczas masakry grudniowej w Gdyni zabitych zostało 18 robotników. Pokolenia gdynian wychowało się w pamięci o tej tragedii. Temat dla rodzin pomordowanych robotników jest tym bardziej bolesny, że nie tylko nigdy nie doczekały się sprawiedliwości i rozliczenia przedstawicieli komunistycznego reżimu za sprawstwo kierownicze tej odrażającej zbrodni, ale przed 1989 rokiem, zanim zbrodniczy system upadł, narażone były na liczne szykany ze strony władzy. W grudniu, jak co roku, Gdynia upamiętni ofiary reżimu komunistycznego i pokaże, że pomimo upływających lat, miasto i jego mieszkańcy, wciąż pamiętają o tych, których wśród nas już nie ma.

Pogram obchodów 17 grudnia:

• godz. 6.00 - Uroczystość pod Pomnikiem Ofiar Grudnia '70 w Gdyni Stoczni
• godz. 15.45-16.20 - Program słowno-muzyczny ,52 lata temu. W hołdzie ofiarom i bohaterom" w wykonaniu uczniów SP nr 40, w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, ul. Armii Krajowej 46
• godz. 16.30-17.45 - Msza św. w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, ul. Armii Krajowej 46
• ok. godz. 17.45-18.30 - Przejście od kościoła NSPJ ulicami: 3 Maja, Armii Krajowej, Świętojańską, al. Marszałka Piłsudskiego pod Pomnik Ofiar Grudnia' 70 przy Urzędzie Miasta Gdyni
• ok. godz. 18.30-19.30 - Uroczystości pod Pomnikiem Ofiar Grudnia' 70 przy al. Marszałka Piłsudskiego

ZOBACZ TEŻ:

Dyrektor gdańskiego oddziału IPN upamiętnił ofiary stanu wojennego. Odsłonięto tablicę oraz złożono kwiaty