Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdański Wachlarz Możliwości zastąpił szpecącą reklamę [ZDJĘCIA]

Monika Jankowska
Gdański Wachlarz Możliwości
Gdański Wachlarz Możliwości Karolina Misztal
Od środy już nie wielka, szpecąca i nielegalna reklama, a Gdański Wachlarz Możliwości, będzie witał przyjeżdżających do Gdańska od strony Sopotu.

To pierwszy efekt współpracy między Referatem Estetyzacji Miasta w UM w Gdańsku, a Pracownią „Sztuka w Przestrzeni Publicznej” prowadzoną przez dr hab. Roberta Florczaka. Współpraca ta ma polegać na wspólnych interwencjach artystycznych wzbogacających emanację artystyczną miasta, ale też służących ochronie jego krajobrazu.

Początkowo wachlarz miał reklamę zasłaniać, ale okazało się, że zdemontowano ją niedługo przed zainstalowaniem wachlarza, który w środowe popołudnie stanął na skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej i ul. Czyżewskiego.

- Raz na jakiś czas trzeba pokazać, że sztuka nie jest obojętna na to, co dzieje się wokół. Jeżeli jest możliwość wspólnych działań, a w tym przypadku była - współpracowaliśmy z Referatem Estetyzacji Miasta - to jak najbardziej artyści powinni angażować się w kształt estetyki miejskiej – mówi dr hab. Robert Florczak.

Dlaczego wachlarz? – Szukałem czegoś, co zasłoni tę reklamę i wachlarz od razu przyszedł mi do głowy – mówi - Tak jak wachlarze zasłaniają twarz, tak ta instalacja miała na celu zasłonić szpecącą reklamę, która, na szczęście już zdążyła zniknąć. Wielkie billboardy sprawiają, że w krajobrazie miejskim dominują prostokąty, chciałbym odejść od tej estetyki i zaproponować coś nowego, a wachlarz ma bardzo piękną formę.

ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 NA POMORZU

Kandydaci, komitety wyborcze, zasady głosowania, okręgi wyborcze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki