Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdański salon ślubny Livia. Poszkodowana adwokat, Magdalena Łukasiak: "Niech wie, że tak tego nie zostawimy". Kwota coraz większa

Krzysztof Dunaj
Krzysztof Dunaj
Gdański salon ślubny Livia. Rozmowa z poszkodowaną adwokat - zdjęcie zrobiono 22.01.2023 roku.
Gdański salon ślubny Livia. Rozmowa z poszkodowaną adwokat - zdjęcie zrobiono 22.01.2023 roku. Przemyslaw Swiderski
Sprawa salonu ślubnego Livia nabiera coraz większego rozpędu. Z każdym dniem poszkodowanych jest coraz więcej - 25 stycznia 2023 r. łączny koszt wszystkich sukienek, których kobiety nie zobaczyły, wynosi już ponad 174 tys. zł. (60 osób). Poszkodowane szykują wezwanie do zapłaty oraz zawiadomienie do prokuratury. "Niech wie, że tak tego nie zostawimy" - powiedziała w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" poszkodowana adwokat, Magdalena Łukasiak.

Salon sukien ślubnych Livia zamknięty. Coraz więcej poszkodowanych panien młodych

- Dzięki wezwaniu do zapłaty poinformujemy drugą stronę o tym, iż żądamy zwrotu zadatku i umożliwi nam to liczenie odsetek, które zależą od wymagalności roszczenia - zaznaczyła poszkodowana adwokat, Magdalena Łukasiak. - Zasadniczo jest to termin, który biegnie od bezskutecznego upływu terminu wskazanego w wezwaniu lub w przypadku braku odbioru - jest to termin 14 dni, plus termin wskazany w wezwaniu.

Według prawa wezwanie do zapłaty jest bardzo istotne. Pismo pozwala wierzycielowi dochodzić należności w późniejszym czasie przed sądem. Czy lepiej złożyć wspólne wezwanie do zapłaty? Adwokat, Magdalena Łukasiak zaznaczyła w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim", że nie ma znaczenia, czy każda kobieta wyśle odrębne wezwanie do zapłaty, czy też jedno wspólne.

- Wiem, że dziewczyny - tak samo, jak ja - przeszły ogromny stres związany z tą informacją, więc chcę je odciążyć, skoro mam taką możliwość i wiedzę - powiedziała poszkodowana adwokat. - Jednocześnie zamierzamy też złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Udało nam się zdobyć informacje od dostawców [ze względu na bezpieczeństwo nie podajemy danych - red.], że co najmniej od wakacji, pomimo tego że przyjmowano w salonie zamówienia na suknie, nie były one przekazywane dalej. Osoby te chcą zeznawać w sprawie.

W trakcie zaistniałej sytuacji poszkodowane zaczęły również pisać bezpośrednio do projektantów sukien ślubnych, które miały otrzymać od salonu Livia. W pytaniu do jednej z marek ślubnych padła data. Czy gdański salon składał zamówienia od września 2022 roku do stycznia 2023 roku? Jak się okazało, Livia nie zamawiała niczego w pewnej firmie od 2021 roku. Adwokat Magdalena Łukasiak dodała, że "w zależności od losów tej sprawy potoczą się tez losy sprawy cywilnej".

- W mojej ocenie wystąpienie z pozwem zbiorowym nie przyśpieszy rozpoznania postępowania, więc będę doradzać dziewczynom indywidualną ścieżkę w drodze postępowania nakazowego - poinformowała Magdalena Łukasiak.

20 stycznia br. właścicielka salonu ślubnego Livia poinformowała wszystkie ofiary, że zamyka salon. Dwa tygodnie wcześniej Ida Listewnik brała jeszcze zadatki.

- Z przykrością informuję, że Livia Salon Ślubny z siedzibą w Gdańsku został zamknięty. Powodem ustania działalności salonu jest niewypłacalność firmy będąca następstwem sytuacji geopolitycznej w kraju i na świecie - napisała w oświadczeniu 20 stycznia 2023 roku właścicielka Livia Salon Ślubny, Ida Listewnik.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki