Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańska sekcja oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" wzywa przewodniczącego Ryszarda Proksę do rezygnacji

Dorota Abramowicz
Podpisanie porozumienia rządu z oświatową Solidarnością. Na zdjęciu od lewej Ryszard Proksa i Beata Szydło
Podpisanie porozumienia rządu z oświatową Solidarnością. Na zdjęciu od lewej Ryszard Proksa i Beata Szydło Sylwia Dąbrowa
„Upolitycznienie działań i decyzji Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania przez jej przewodniczącego, chaos w przedstawianiu postulatów sporu zbiorowego i sposób prowadzenia negocjacji z Rządem” zarzuca Ryszardowi Proksie Rada Międzyregionalna Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” w Gdańsku. Związkowcy wzywają przewodniczącego do ustąpienia ze stanowiska i występują o zwołanie w tej sprawie nadzwyczajnego Walnego Zebrania Delegatów Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”. Równocześnie uznają, że mimo podpisania w niedzielę porozumienia "Solidarności" z rządem nie ma podstaw do zawieszenia lub odwołania strajku.

Mimo niedzielnego podpisania przez przewodniczącego oświatowej "Solidarności" porozumienia z rządem, w trwajacym od poniedziałku strajku bierze udział znacząca większość nauczycieli - członków związku - na Pomorzu. Po zwołanym w trybie nadzwyczajnym zebraniu Rady Międzyregionalnej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” w Gdańsku wydano komunikat, w którym przekazano, że nie istnieja przesłanki do zawieszenia lub odwołania strajku.
Uczestnicy zebrania odnieśli się także do działań przewodniczącego oświatowej"Solidarności" Ryszarda Proksy. W komunikacie czytamy: "Przyjęto uchwałę wzywającą przewodniczącego Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” p. Ryszarda Proksę do rezygnacji z funkcji za „Upolitycznienie działań i decyzji KSOiW przez jej Przewodniczącego, chaos w przedstawianiu postulatów sporu zbiorowego i sposób prowadzenia negocjacji z rządem”.
- Rada była bardzo burzliwa - przyznaje Wojciech Książek, przewodniczący sekcji gdańskiej. - Główną sprawą, która wzbudziła gniew było postępowanie przewodniczącego krajowej sekcji. Niewybaczalnym błędem było zorganizowanie propagandowego spektaklu w niedzielę wieczorem. Po podpisaniu porozumienia nie przedstawiono go strukturom regionalnym, czym uniemożliwiono zapoznanie sie z jego szczegółami i nie dano nam dwóch , trzech dni na zajęcie stanowiska. Wyglądało to na coś w rodzaju "ustawki". Tego się nie robi, mając do czynienia z 700-tysięczną rzeszą pracowników oświaty! W takiej sytuajcji pojawiło się więc żądanie, by pan Proksa ustąpił z funkcji. Jeśli tego nie zrobi, rada zobowiązała delegatów z naszej sekcji do podjęcia starań w kierunku zwołania w trybie nadzwyczajnym Walnego Zebrania Delegatów (do tego trzeba zebrać około jednej czwartej podpisów) w celu przeprowadzenia tajnego głosowania, pozwalającego odwołać tę osobę.

Ryszard Proksa broni decyzji o podpisaniu porozumienia z rządem: Byłem upoważniony przez Radę Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania "Solidarności" [wideo]:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki