Gdańsk: Zoo bije rekordy popularności

Ma to swe pozytywne konsekwencje we wpływach finansowych, które w bieżącym roku też są rekordowe.

- Ogród Zoologiczny w Gdańsku Oliwie wykonał już wszystkie zadania zawarte w tegorocznym planie dochodów - informuje Dariusz Wołodźko z Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Gdańska. - W tym roku zoo odnotowało rekordową frekwencję - najwyższą w 55-letniej historii istnienia! Na koniec roku frekwencja może przekroczyć 450 tysięcy zwiedzających (w 2008 roku oliwskie zoo odwiedziło 413 tysięcy osób, a trzylata temu - 340 tysięcy.)

Gdańskie zoo może się pochwalić przekroczeniem planowanych dochodów. Na koniec września - aż o 1 300 000 zł. Plan dochodów oliwskiego zoo na bieżący rok wynosi 2 853 tysiące złotych. Wszystkie zarobione przez oliwski ogród zoologiczny pieniądze, spływają do kasy miasta. Stamtąd też jest finansowana działalność zoo.

- Największe wpływy były ze sprzedaży biletów - mówi Michał Targowski, dyrektor Miejskiego Ogrodu Zoologicznego Wybrzeża w Gdańsku Oliwie. Wyniosły one w sumie około 2,5 mln złotych, Coraz większe są wpływy z reklam. Przedsiębiorcy, widząc, że liczba odwiedzających zoo rośnie, coraz chętniej umieszczają swe billboardy na terenie zoo.

Niektóre reklamy są bardzo zachęcające, na przykład namawiające do obejrzenia yeti. Na miejscu jednak, zamiast "człowieka śniegu", jest samochód. Dochody z opłat za korzystanie z parkingów sięgnęły ponad 100 tysięcy złotych.

Gdański ogród staje się coraz atrakcyjniejsze przede wszystkim dzięki nowym obiektom (żyrafiarnia, gepardziarnia, park linowy, wkrótce gotowa będzie nowa ekspozycja kondorów) i sprowadzaniu nowych, rzadkich gatunków. Jest liczącą się placówką w kraju i za granicą. Należy do europejskich i światowych stowarzyszeń zoo.

1,3 mln - o tyle zł oliwskie zoo przekroczyło plan tegorocznych wpływów finansowych.