Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Zleceniodawca zabójstwa "Zachara" jest bezkarny?

Robert Kiewlicz
Olgierd L., którego policja podejrzewa o zlecenie zabójstwa Daniela Z., ps. "Zachar", nadal pozostaje bezkarny. Pomimo iż śledczy są pewni, że to on stał za brutalnym morderstwem,

do teraz nie postawili mu zarzutów. - Olgierd L. od roku przebywa w areszcie, został zatrzymany za handel narkotykami - mówi Zbigniew Niemczyk, zastępca prokuratora apelacyjnego w Gdańsku. - Na razie nie planujemy wiązać go ze sprawą morderstwa Daniela Z.

Przypomnijmy - do zabójstwa "Zachara" doszło w lipcu br., w okolicach restauracji Concordia, przy ulicy Droszyńskiego, niedaleko przystanku SKM Gdańsk Oliwa. Daniel Z. został pobity na śmierć, m.in. pałkami, kijami bejsbolowymi i maczetą. Motywem zabójstwa były porachunki w trójmiejskim półświatku. Dotychczas w tej sprawie aresztowano osiem osób. Aresztowani mężczyźni są związani z trójmiejskimi grupami przestępczymi Olgierda L. oraz "Żaby".

Sam Daniel Z. został uniewinniony w trzech sprawach związany z tzw. klubem płatnych zabójców. Prokuraturze nie udało się udowodnić, że był on przywódcą grupy zabójców na zlecenie.

"Zachar", pomimo wielu oskarżeń o zabójstwa i wymuszanie haraczy, nigdy nie został prawomocnie skazany. Kiedy wyszedł na wolność, oczyszczony z wszelkich zarzutów, w środowisku przestępczym Trójmiasta rozeszły się plotki, że odchodzi z interesu. Część jego biznesu postanowili przejąć młodsi gangsterzy - Olgierd L. i "Żaba".

Informacje o odejściu "Zachara" na tzw. emeryturę okazały się jednak nieprawdą. "Zachar" znów zaczął organizować swój gang. Podobno jego ludzie obstawiali bramki na wielu trójmiejskich dyskotekach, zajmowali się też wymuszeniami haraczy od agencji towarzyskich. Konflikt z Olgierdem L. i "Żabą" był tylko kwestią czasu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki