W sobotę (4.04.2020) w nocy, policjanci referatu interwencyjnego gdańskiej komendy Dariusz Kapsa i Daniel Nazaruk około godziny 2 podczas patrolowania ul. Długie Ogrody usłyszeli korespondencję radiową oficera dyżurnego, który przekazywał informację innemu patrolowi o tym, że w rejonie starej stoczni, przy przepompowni ktoś wpadł do wody. Przekazana informacja o miejscu zdarzenia nie była precyzyjna, dlatego policjanci od razu postanowili, że udzielą wsparcia kolegom i pojechali na miejsce interwencji.
- Podczas gdy wywiadowcy razem ze strażakami sprawdzali rejon zgłoszenia, Dariusz Kapsa i Daniel Nazaruk postanowili sprawdzić teren przystani przy Ołowiance. Podczas sprawdzania nabrzeża usłyszeli wołanie o pomoc. Policjanci w wodzie zauważyli mężczyznę, którego wyciągnęli na nabrzeże - relacjonuje st. asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Mężczyzna był wyziębiony, ale komunikatywny, policjanci oddali mu swoje polary, żeby zapobiec jego wychłodzeniu i monitorowali funkcje życiowe 35-latka do czasu przekazania go załodze pogotowia, które przewiozło go do szpitala.
Policjanci sprawdzą okoliczności tego zdarzenia, ze wstępnie zdobytych informacji wynika, że mężczyzna szedł nabrzeżem, zachwiał się i wpadł do wody.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?