Gdańsk: Woda z budowy stadionu zalewa domy przy Winogronowej

Anna Werońska
W takich warunkach nie da się żyć - mówi Grażyna Rychlicka. - Teraz jest coraz gorzej
W takich warunkach nie da się żyć - mówi Grażyna Rychlicka. - Teraz jest coraz gorzej Grzegorz Mehring
Mieszkańcy ul. Winogronowej nie radzą sobie z wodą, która zalewa ich domy.

- Gdy budzę się w nocy i wstaję z łóżka, zastanawiam się, czy wody jest po kostki, czy może uda mi się stanąć na suchej podłodze - opowiada Grażyna Krzysztofik. Jej sąsiad, gdy wychodzi do pracy, nawet zimą przebiega przez ogród na bosaka, bo wody jest po kolana. W ręce trzyma buty i skarpety. Zakłada je dopiero, gdy stoi na drodze.

Mieszkańcy ulicy Winogronowej przyczynę problemu widzą w pobliskiej budowie stadionu PGE Arena. - Wcześniej też zdarzało się, że woda nie odpływała, ale nie było takich zalań. Koszmar się zaczął, gdy zaczęli budować stadion - opowiada pani Grażyna Rychlicka.

Takiego samego zdania są jej sąsiedzi. - Miasto przeprowadza wielkie inwestycje, zapominając, że my tu mieszkamy, jesteśmy normalnymi ludźmi, a nie marginesem i potrzebujemy pomocy - dodaje pani Krzysztofik. - Żeby tego było mało, straż pożarna, do której dzwonimy po pomoc, ma tylko trzy wozy z wężami długimi na tyle, by mogły odpompować wodę z naszych domów.

Miasto zaprzecza, by problemy mieszkańców ul. Winogronowej były związane z budową stadionu i dodaje, że inwestycja związana z Euro dodatkowo poprawi sytuację.

- Zalewanie mieszkańców ulicy Winogronowej nie ma związku z pracami prowadzonymi ani przy budowie odwodnienia, ani stadionu - zapewnia Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowy spółki Gdańskie Inwestycje Komunalne. - W ramach kolejnych inwestycji, a dokładnie budowy III zadania Trasy Słowackiego i tzw. Drogi Zielonej, przebudowany i pogłębiony zostanie kanał Warzywód III, dzięki czemu zdecydowanie poprawi się w tym rejonie odpływ wód opadowych i tych spływających z ogródków działkowych.

Gdańskie Melioracje przygotowały zaś koncepcje przebudowy układu deszczowego na terenie ogrodów działkowych. - Zapisano to w wieloletnim planie inwestycyjnym na lata 2010-2014 - mówi Andrzej Chudziak, dyrektor Gdańskich Melioracji . - Trudno określić dokładny termin, w którym rozpocznie się wykonywanie zadania, bo jest to zależne od innych działań podejmowanych przez miasto.
Urzędnicy przyznają, że sytuacja w rejonie ul. Winogronowej i osiedla Uroda jest fatalna. Przyczyny widzą jednak m.in. w samowolnym zmniejszaniu przez mieszkańców przekroju rowów melioracyjnych, które znajdują się na terenie ich działek.

- Ktoś kupował działkę, to zakopywał rów, który przebiegał na jego terenie - dodaje dyrektor Chudziak. - Problemem jest także występujący tam rodzaj gruntu, który jest mało przepuszczalny i z wysokim poziomem wody gruntowej. Budowanie w takich miejscach jest nierozsądne, tym bardziej że sieć odwadniająca jest w tej chwili szczątkowa.

Mieszkańcy mówią tymczasem, że w takich warunkach nie da się żyć, a wielu z nich nie wybierało samodzielnie tej lokalizacji.

- Dom, w którym mieszkam, wybudowali jeszcze Niemcy. Moi rodzice dostali go w przydziale, w latach trzydziestych, gdy przyjechali tu z centralnej Polski - opowiada pani Grażyna Rychlicka. - Urodziłam się tutaj, wychowałam i nie wiem, co zrobię, jeśli dom zaleje tak, że nie będę mogła już w nim mieszkać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
mieszkaniec kolonijek
ty cwelu jebany nie wiesz co mowisz to sie kurwo nie udzielaj. pewnie zazroscisz nam odrodkow bo ty w lecie pewnie grilla na balkonie robisz. nawet nie wiesz co mowisz, byles chociaz raz u nas???pewnie siedzisz w fotelu , ogladasz mode na sukces i czekasz az ci stara cos poda...nie wiesz o czym mowisz wiec sie nie wpierdalaj.
S
Sąsiad z Baczyńskiego
Nie dość, że za darmo sobie zasiedlili te tereny, pobudowali domki baby Jagi, podatku od nieruchomości nie płacą bo to ogródki działkowe, czynszów nie płacą, płaczą bo im zalewa... Zalewało od zawsze, kiedyś byłem ministrantem i chodziłem tam po kolędzie na początku lat 90 i wszystko pływało. Zachcieli, niech mają. Władze powinny już dawno się z tymi "mieszkańcami" uporać. Wysiedlić, zburzyć osuszyć i zrobić małe osiedle i park. A zatroskanym mieszkańcom dać jakieś pseudokomunalne mieszkania i by wszyscy byli zadowoleni. Kolonia Uroda, żeńcy... Melina, strach tam chodzić. Taka dziura w centrum miasta... Dobrze, że już tej siłowni nie ma to przynajmniej morderstw nie będzie....
s
sabinka
Melioracje na działkach ,staw w miejscu gdzie był.Będzie fajnie!!!!!
s
sebastian
Pewnie że BUDYŃ ,jak by chciał to by z tymi terenami zrobił porządek.Zlikwidował działki i odtworzył staw opadowy. Posiał trawę i fajnie.
I
Iwona Kołodziej
Na terenie działek był staw(poniemiecki pomyślunek),potem ktoś go zasypał,bo chciał działek. Zlikwidować działki i Kolonijki!.Zmeliorować teren wraz ze zbiornikami przelewowymi.Zagospodarować teren,jako inwestycyjny!.Taka smutna prawda z tym terenem.
x
x
Już tam Naczelny Inżynier Trykosko wszystko przewidział.
N
NB
Dziwy się dzieją.Inwestycja za ciężkie miliony a o problemie odwodnienia nie pomyślano na czas!!!!!
Dopiero teraz drążą tunele pod istniejąca konstrukcją.jaka jest gwarancja że konstrukcja będzie bezpieczna i nie zwali się na głowy kilkudziesięciu tysięcy kibiców???? Mam nadzieję, że o tym pomyśli się zawczasu a nie po tragedii.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
N
NB
Rzeczywistość jest niestety inna.Teren obecnej inwestycji gdzie powstaje stadion to zlewnia wód opadowych.Tam zawsze były problemy z odpływem wód opadowych a jest to z punktu widzenia melioracji bardzo ważny strategiczny punkt.Co więcej woda w ten rejon napływać będzie zawsze.Zastanowić sie należy nad bezpieczeństwem całego terenu przyległego do stadionu a także samego stadionu i jego konstrukcji .
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie