Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Weyerhaeuser przeniósł się do Kokoszek

Jacek Klein
Zdzisław Romanowski złożył u prezydenta Gdańska protest kilkuset mieszkańców
Zdzisław Romanowski złożył u prezydenta Gdańska protest kilkuset mieszkańców Przemek Świderski
Budowa w gdańskich Kokoszkach zakładu produkującego wsady z włókna celulozowego do pieluszek coraz bliżej. Prezydent Gdańska wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla amerykańskiej inwestycji.

- Cieszymy się, że udało nam się zamknąć ten etap. Chcielibyśmy rozpocząć prace konstrukcyjne w przyszłym roku, tak aby zakład mógł rozpocząć swoją podstawową działalności w 2012 roku - mówi Tomasz Włodarczak, dyrektor planowanego zakładu.

Miasto wydało decyzję po złożeniu przez inwestora szczegółowego raportu dotyczącego oddziaływania inwestycji na środowisko i rozprawie administracyjnej z udziałem społeczności Gdańska.
Zarząd Weyerhaeuser Poland podjął kolejną decyzję dotyczącą inwestycji i przeniósł oficjalną siedzibę spółki do Gdańska.

- Zależy nam na tym, aby stać się pełnoprawnym członkiem społeczności Gdańska i dobrym sąsiadem dla mieszkańców Kokoszek. Po uprawomocnieniu się decyzji rozpoczniemy starania o pozwolenie budowlane - dodaje dyrektor Włodarczak.

Zakład o powierzchni 17 tys. m kw. zostanie zlokalizowany na 10-ha działce na terenie Parku Przemysłowo-Technologicznego Maszynowa w Kokoszkach. Będzie to pierwsza europejska inwestycja firmy.

Według inwestora i służb odpowiadających za ochronę środowiska fabryka nie będzie szkodzić. Nie będzie szkodzić także okolicznym mieszkańcom, część z nich jednak jest innego zdania i ostro protestowała w ciągu ostatnich miesięcy przeciwko budowie zakładu przez Amerykanów. W Kokoszkach zawiązał się komitet przeciwników inwestycji. Pod protestami podpisało się kilkuset okolicznych mieszkańców.

- Jeżeli nie uda nam się doprowadzić do zmiany miejscowego planu zagospodarowania, to wszystko wskazuje na to, że fabryka powstanie - powiedział Zdzisław Romanowski, przewodniczący Rady Osiedla Kokoszki. - Prawdopodobnie odwołamy się od decyzji miasta, jednak chyba niewiele to zmieni. Nie jesteśmy zadowoleni z nowej fabryki, choć na rozprawie administracyjnej inwestor uwzględnił dużą część naszych postulatów.

Budowa fabryki Weyerhaeusera ma kosztować ok. 200 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki