Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk. Trójmiejscy politycy Prawa i Sprawiedliwości o relacjach między sędziami a prezydentami Gdańska i Sopotu

Daniel Nawrocki
Daniel Nawrocki
Konferencja prasowa radnych Prawa i Sprawiedliwości dot. spotkania prezydentów Gdańska i Sopotu z kontrowersyjnymi sędziami w dniu święta Niepodległości
Konferencja prasowa radnych Prawa i Sprawiedliwości dot. spotkania prezydentów Gdańska i Sopotu z kontrowersyjnymi sędziami w dniu święta Niepodległości Jakub Steinborn
11 listopada br. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz opublikowała na twitterze zdjęcie z sędziami Iustitii i Jackiem Karnowskim. Oburzenia pod postem nie kryli internauci oraz m.in. Tomasz Rakowski, pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w Gdańsku i Sopocie. Trójmiejscy radni PiS w poniedziałek 14 listopada zorganizowali w tej sprawie konferencję prasową w biurze partii w Gdańsku.

11 listopada 2022 r. w Sopocie obyła się projekcja filmu pt. "Sędziowie pod presją". Po projekcji filmu prezydenci Gdańska i Sopotu - Aleksandra Dulkiewicz i Jacek Karnowski, spotkali się z sędziami - Krystianem Markiewiczem, Pawłem Juszczyszynem, Igorem Tuleyą i Dorotą Zabłudowską. Trójmiejscy działacze PiS twierdzą, że pomiędzy sędziami a prezydentami widoczne są nad wyraz dobre relacje.

- Udział w tym wydarzeniu wzięli sędziowie, określani jako twarze pewnego sporu politycznego dotyczącego reformy sądu, toczącego się od kilku lat oraz czynni politycy - Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska oraz Jacek Karnowski, prezydent Sopotu - mówi Tomasz Rakowski, pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w Gdańsku i Sopocie.

Gdańsk. Zdjęcie Aleksandry Dulkiewicz z sędziami Iustitii wywołało oburzenie wśród części lokalnych radnych

- Niech mi ktoś teraz odpowie na pytanie, jaki wyrok po takim spotkaniu wydałby sędzia, np. Tuleya, w procesie, w którym oskarżona byłaby pani Dulkiewicz? I właśnie po to są te spotkania - pisze jeden z internautów pod zdjęciem Aleksandry Dulkiewicz.

Radni Prawa i Sprawiedliwości z interpelacją do prezydent Dulkiewicz

Radni PiS zwrócili się do miasta ze stosowną interpelacją. W niej pytają m.in. o to, jakie obciążenia finansowe ponieśli z racji spotkania sami mieszkańcy Gdańska.

W związku z przekazami medialnymi ogólnopolskimi oraz wpisami na twitterze prezydent miasta, a także licznymi zapytaniami mieszkańców Gdańska, dotyczącymi wspólnego spotkania polityków z w/w sędziami, prosimy o informację: kto był organizatorem, jakie były koszty tego wydarzenia, a przede wszystkim jakie z tego tytułu obciążenia finansowe ponieśli mieszkańcy Gdańska? - czytamy w treści interpelacji.

Zgodnie z prawem trójmiejscy radni oczekują odpowiedzi na swoją interpelację w ciągu 14 dni. Jej treść opublikujemy w serwisie dziennikbaltycki.pl.

- Uważamy to za wysoce niestosowne, że w dniu Święta Niepodległości, które jest dniem jednoczącym pod biało-czerwoną flagą zorganizowany został pokaz bardzo jednostronnego filmu, a następnie dyskusja, do której nie została zaproszona druga strona - mówił Tomasz Rakowski.

Pełnomocnik PiS uważa, że sędziowie zmienili się w polityków.

- Udział w tym wydarzeniu sędziów, pozowanie do wspólnego zdjęcia, publiczne obnoszenie się relacjami z aktywnymi politykami po raz kolejny potwierdza, że sędziowie sami zmienili się w polityków, skoro nie widzą w takich zachowaniach niczego sprzecznego z niezawisłością sędziowską - mówił Rakowski. - Już tylko to dobitnie pokazuje, że reforma systemu sądownictwa w Polsce jest koniecznością - dodał..

ZOBACZ TEŻ: Ulica 3 Maja przy Forum Gdańsk jest zamknięta. Tworzą się gigantyczne korki

- Apeluję do pani prezydent Dulkiewicz aby zaprosić mieszkańców Gdańska, korzystających z usług Gdańskich Nieruchomości, do ekskluzywnej restauracji i porozmawiać z nimi o ich bolączkach - mówił Piotr Gierszewski, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska.

Działacze Prawa i Sprawiedliwości zwrócili się do organizatorów o wejściówki na wydarzenie, otrzymali odpowiedź, że nie ma już wolnych miejsc, a podczas projekcji wolnych miejsc było ponad trzydzieści.

My również chcielibyśmy się udać na projekcję tego filmu i wysłaliśmy zapytanie do organizatorów o wejściówki, otrzymaliśmy odpowiedź, że tych wolnych miejsc już nie ma - mówił Paweł Petkowski, radny miasta Sopotu. - Dowiedzieliśmy się od ludzi, którzy tam byli, że wolnym miejsc było ponad trzydzieści - dodał.

Na konferencji pojawił się działacz Komitetu Obrony Demokracji i organizator wydarzenia w Sopocie - Michał Szulc, który zobowiązał się do zorganizowania kolejnej projekcji tego filmu oraz dyskusji sędziów zrzeszonych w Justitii z politykami PiS. Tomasz Rakowski zadeklarował, że jeśli takie zaproszenie otrzymają, to przyjdą na kolejną projekcję filmu "Sędziowie pod presją". Jednocześnie podkreślił, że takie dyskusje powinni toczyć się nie w gronie polityków i sędziów, tylko między profesjonalistami, prawnikami, konstytucjonalistami, Ministerstwem Sprawiedliwości.

Zwrócił też uwagę na inny aspekt:

- Załóżmy że ten spór wokół reformy sądownictwa się zakończył, bez względu na to, jak to będzie wyglądało. Jak ci sędziowie, którzy byli tak aktywnie zaangażowani w te protesty, którzy mają dziesiątki zdjęć z politykami, jak oni mają być postrzegani później jako sędziowie niezawiśli i niezależni? Przecież oni już na zawsze przykleili sobie łatkę polityka, wszyscy ci sędziowie, którzy przekroczyli tę granicę. I nad tym trzeba się zastanowić, co będzie w przyszłości.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki