Do zdarzenia doszło w ostatnią sobotę. Podczas odbywania patrolu mającego zabezpieczyć wyłączony z ruchu pieszego deptak w okolicach brzeźnieńskiego mola, funkcjonariusze natknęli się na spacerującą 32-letnią mieszkankę Gdańska.
- Mundurowi podeszli do kobiety oraz poinformowali ją o tym, że deptak jest miejscem objętym zakazem poruszania się, o czym mówią widoczne tabliczki informacyjne oraz pouczyli ją, aby zawróciła.Kobieta powiedziała policjantom, że nie zamierza opuścić deptaka, nie będzie stosowała się do zakazów oraz wydawanych jej poleceń i zaczęła iść w kierunku parku - informuje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Po upomnieniach kobieta zaczęła ubliżać funkcjonariuszom i stawała się coraz bardziej agresywna. Ostatecznie podczas próby zatrzymania i doprowadzenia na komisariat mieszkanka Gdańska zaczęła kopać i szarpać policjantów odmawiając wylegitymowania.
Policjanci ostatecznie zatrzymali kobietę, a na posterunku okazało się, że w plecaku znajdował się jej dowód osobisty. W końcu udało się również ustalić, że zatrzymana była poszukiwana w sprawie odbycia kary zastępczej pozbawienia wolności za zakłócenie porządku publicznego. Teraz grożą jej dodatkowe 3 lata więzienia za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Natomiast zniewaga podlega karze roku pozbawienia wolności.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?