Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk - Sopot: Rok działania Ergo Areny

Kamila Grzenkowska
T. Bołt
18 sierpnia 2010 roku na trybunach Ergo Areny, hali widowiskowo-sportowej na granicy Gdańska i Sopotu, zasiadło po raz pierwszy ponad 11 tys. osób. Podczas meczu inaugurującego działalność obiektu kibicowały siatkarzom Polski i Brazylii.

Zobacz także: Lady Gaga w Ergo Arenie

Dziś Ergo Arena jest jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce. Mieści do 15 tys. osób. Dzięki niej w Trójmieście odbyły się imprezy, na które wcześniej mieszkańcy musieli jeździć do innych miast bądź państw.

Największe jak dotąd emocje sportowe zapewniły lipcowe finały Ligi Światowej w siatkówce. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też gala sportów walki KSW.
Wrażenia artystyczne zapewniały muzyczne gwiazdy największego formatu. W listopadzie 2010 roku w Ergo Arenie niezwykły show dała Lady Gaga. W czerwcu, w ramach trasy Symphonicities, Sting zagrał tu z Orkiestrą Filharmonii Bałtyckiej. Ostatnie dni przyniosły koncerty Erykah Badu czy Ozzy'ego Osbourne'a.
W minionym roku Ergo Arenę odwiedziło blisko 380 tys. widzów. Zorganizowano tu 98 imprez, w tym 68 sportowych i 30 kulturalno-rozrywkowych.

Każda z nich to wyzwanie organizacyjne. Zazwyczaj dobę przed koncertem przyjeżdża kilka tirów ze sprzętem, który montowany jest nocą. Wyjątkiem był koncert Lady Gagi. Jej scenę zaczęto budować kilka dni przed koncertem.

Pracownicy hali przyznają, że niektóre gwiazdy były niedostępne, jak np. Lady Gaga.

- Z kolei Sting nie zamknął się w garderobie, ale wyszedł na korytarz i usiadł na jednej z ławeczek, obserwując, co się dzieje - mówi Bartosz Tobieński, rzecznik Ergo Areny. - Chris Botti wyszedł do osób, które przyszły na koncert, i rozmawiał z nimi. Podobnie było z siatkarzami w czasie Ligi Światowej. Niektórzy wychodzili do kibiców, rozmawiali z nimi, robili zdjęcia.

Zobacz także: Koncert Ozzy Osbourne'a w Ergo Arenie - mury hali wytrzymały ciężkie rockowe granie

Uczestnicy imprez, choć doceniają ich rangę, wskazują też bolączki. Jedną z najbardziej dotkliwych jest dojazd do hali na każdy większy koncert czy rozgrywki sportowe. Do Ergo Areny prowadzą na razie dwie asfaltowane drogi - ul. Gospody i ul. Rybacka. Chcący dojechać jak najbliżej kierowcy tkwią więc w gigantycznych korkach. Sytuacja się poprawi, gdy się skończy budowa ul. Łokietka (do końca sierpnia) oraz fragmentu Drogi Zielonej (wiosna 2012 roku).

Zmotoryzowani narzekają też na zbyt małą liczbę miejsc parkingowych. Płatny parking przy hali ma kilkaset miejsc, więc ci, dla których ich zabraknie (lub którzy chcą zaoszczędzić), pozostawiają auta pod blokami, na trawnikach, poboczach dróg osiedlowych.

Władze Gdańska i Sopotu - inwestorzy Ergo Areny - liczyły się z tym, że przez pierwsze lata, zanim obiekt się rozkręci, trzeba będzie dopłacać do jego utrzymania. Po roku funkcjonowania hali okazało się, że zarobiła na siebie. - Dzięki temu w portfelu Gdańska i Sopotu zostanie ponad 5 milionów złotych, przeznaczonych wcześniej na dokapitalizowanie działalności spółki - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Dzięki zorganizowanym tu imprezom Gdańsk i Sopot znalazły się na ustach całej Polski, Europy, świata. Tak trzymać!

Przeczytaj też:Sting wystąpił w Ergo Arenie

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski także przyznaje, że tak dobrej sytuacji finansowej hali urzędnicy spodziewali się dopiero za trzy lata.

- Budowa Ergo Areny była strzałem w dziesiątkę, co potwierdza wypełniony kalendarz oraz frekwencja na meczach drużyn Trefla i innych wydarzeniach sportowych i muzycznych - mówi.

Prezes hali Magdalena Sekuła ma już plan na przyszłość.- Priorytetem jest pozyskanie jak największej liczby prestiżowych imprez - podkreśla. - W przyszłym roku kontynuować będziemy działania zmierzające do pełnej komercjalizacji hali. To m.in. pozyskanie źródeł przychodów ze sponsoringu i reklamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki