Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk, Sopot: Abantia wycofała protest, można dokończyć halę

Paweł Rydzyński
Firma Abantia Polska wycofała swój protest w sprawie warunków przetargu na wykończenie hali powstającej na granicy Gdańska i Sopotu.

Oznacza to, że prawdopodobnie w ciągu najbliższych dni podpisana zostanie umowa z Asseco Poland, firmą która złożyła najkorzystniejszą ofertę w tym przetargu.

Przypomnijmy, że wśród dziewięciu firm, które Urząd Miasta Sopotu zaprosił do negocjacji przetargowych na wykończenie hali, nie znalazła się Abantia. Wywołało to irytację jej szefów, którzy twierdzili, że zgłaszali sopockim urzędnikom chęć ubiegania się o ten kontrakt. Przedstawiciele magistratu twierdzili natomiast, że o istnieniu Abantii dowiedzieli się już po tym, jak zakończono negocjacje ze wspomnianymi dziewięcioma firmami. Twierdzili też, że dziewięć podmiotów zaproszonych do negocjacji to i tak więcej niż nakazują przepisy (ustawa o zamówieniach publicznych wspomina o co najmniej pięciu firmach).

- We wtorek o godz. 11.03 zamawiający otrzymał pismo od prezesa zarządu firmy Abantia Polska Sp. z o.o. pana Andrzeja Faliszewskiego z informacją, że wycofuje odwołanie złożone do Krajowej Izby Odwoławczej - potwierdza Magdalena Sekuła z Wydziału Inwestycji Wielofunkcyjna Hala Sportowo-Widowiskowa UM Sopot.

Sopoccy urzędnicy czekają jeszcze na oficjalne potwierdzenie z KIO. - Gdy je otrzymamy, niezwłocznie podpiszemy umowę z Asseco. Nie jestem jednak w stanie powiedzieć dokładnie, kiedy to nastąpi - mówi Magdalena Jachim, rzecznik UM Sopot.

Protest Abantii, której zażalenie najpierw odrzucili sopoccy urzędnicy (dopiero potem wysłana została skarga do KIO) opóźnił podpisanie umowy z Asseco o ok. dwa miesiące. Kontrakt na wykończenie zawiera m.in. montaż wyposażenia, dostawę instalacji teletechnicznych oraz wykonanie nowego projektu systemu klimatyzacji. Opiewa na 114 mln zł.

W tej chwili jest ostatni dzwonek, żeby hala została ukończona najpóźniej w marcu 2010 r. To ważna data, bo jeśli termin zostanie przekroczony, to Gdańsk i Sopot, które finansują budowę hali po połowie, będą prawdopodobnie zmuszone zwrócić do Unii Europejskiej część lub całość z wynoszącej 40 mln zł dotacji na budowę hali. Asseco zobowiązuje się wykonać prace w 9 miesięcy, zatem zakończenie robót w marcu 2010 r. jest realne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki